Aktualności

Alexander Stoeckl dla Skoki24.pl: „Jest to obciążenie dla młodych zawodników”

W minioną środę, 18 lutego, odbyło się oficjalne rozpoczęcie Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym w Falun, jednak to dopiero 20 lutego rozpoczyna się prawdziwa rywalizacja związana ze skokami narciarskimi. Rozpocznie ją konkurs indywidualny kobiet, po którym odbędą się kwalifikacje mężczyzn do sobotniego konkursu.

W minioną środę, 18 lutego, odbyło się oficjalne rozpoczęcie Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym w Falun, jednak to dopiero 20 lutego rozpoczyna się prawdziwa rywalizacja związana ze skokami narciarskimi. Rozpocznie ją konkurs indywidualny kobiet, po którym odbędą się kwalifikacje mężczyzn do sobotniego konkursu.

Przed rozpoczęciem prawdziwych emocji związanych ze skokami narciarskimi na MŚ w Falun, poprosiliśmy szkoleniowca Norwegów – Alexandra Stoeckla o krótką wypowiedź m.in. na temat medalowych szans  jego podopiecznych, aktualnej formy Bardala, a także o presji ciążącej na norweskiej młodzieży – Forfangu czy Sjoeenie.

Mistrzostwa Świata to dla skoczków trzy konkursy – dwa indywidualne i drużynówka. Jakie cele zatem mają podopieczni Stoeckla? „Jesteśmy dobrze przygotowani i cieszę się na ten bardzo ekscytujący tydzień. Wydaje mi się, że możemy w każdych zawodach walczyć o podium, nawet jeśli konkurencja jest duża”.

Czy doświadczenie pozwoli na medal?

W norweskim składzie znalazł się również Anders Bardal, który w ostatnim czasie z powodu kontuzji musiał pauzować od pucharowych startów. Jak według szkoleniowca wyglądają jego medalowe szanse w Falun? „Trudno powiedzieć. Co prawda jest w dobrej formie i oddaje skoki na wysokim poziomie, ale w ostatnim czasie nie wystąpił w żadnym konkursie PŚ. To dla niego może być zarówno dobre jak i złe. Zatem poczekamy i zobaczymy”.

Norweskie „młode wilczki” na MŚ

Na MŚ w Falun nominację otrzymali także Johann Andre Forfang oraz Phillip Sjoeen, czyli młodzież, która już latem pokazała pazur podczas międzynarodowej rywalizacji. Czy nie jest to jednak dla nich zbyt duże obciążenie? „Oczywiście, że jest to obciążenie dla młodych zawodników, którzy po raz pierwszy biorą udział w takiej imprezie. Dla tych dwóch, to tak na prawdę jest możliwość zebrania dodatkowego doświadczenia. Czas jednak pokaże jak będzie”.

Czy bać się polskiej drużyny?

Alexander Stoeckl wśród faworytów wymienia również Polaków, a przede wszystkim Kamila Stocha, który na swoim koncie ma już wiele zwycięstw. „Kamil jest bardzo mocnym zawodnikiem i już niejednokrotnie pokazywał na najważniejszych zawodach, że jest dobry, kiedy jest taka potrzeba. Dotyczy to również innych zawodników z polskiej ekipy. Uważam ich za mocnych przeciwników”.

Kto skoczy po medal?

Sezon 2014/2015 pokazał, że wielu zawodników skacze bardzo dobrze. Dlatego też nawet trener z wieloletnim stażem ma problemy z jednoznacznym wskazaniem zawodników, którzy mają największe szanse na medale. „Ze względu na to, że w tym roku w PŚ wielu zawodników wygrywało, to prawie niemożliwe jest wskazanie tych, którzy mają największe szanse na zdobycie medali. Jeśli miałbym jednak wziąć pod uwagę zawodników, którzy w ostatnich tygodniach stawali na podium, to mam odpowiedniego kandydata”.

Foto: Katarzyna Służewska

 

Źródło: informacja własna

O autorze

Katarzyna Służewska