Aktualności

„Benefis” Jakuba Kota i pytania o przyszłość

Podczas drugiej serii sobotniego konkursu „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza” w kategorii Senior, a dokładnie przed skokiem Jakuba Kota, na zeskoku zrobiło się małe zamieszane. Jak później się okazało, Zakopiańczyk 7 marca świętował swój dwusetny występ, a przyjaciele ze skoczni postanowili zrobić mu spontaniczny szpaler z nart.

Podczas drugiej serii sobotniego konkursu „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza” w kategorii Senior, a dokładnie przed skokiem Jakuba Kota, na zeskoku zrobiło się małe zamieszane. Jak później się okazało, Zakopiańczyk 7 marca świętował swój dwusetny występ, a przyjaciele ze skoczni postanowili zrobić mu spontaniczny szpaler z nart.

Miła niespodzianka

Jakub Kot od dłuższego czasu boryka się z nierówną formą, która nie pozwala mu na starty w zawodach wyższej rangi, takich jak Puchar Kontynentalny i Puchar Świata. Skoczek startuje w konkursach, w których ma taką szansę, a ponadto angażuje się w wolontariaty przy organizacji zawodów, w których nie może wystartować.

Inicjatywa kolegów i koleżanek była dla niego bardzo miłym zaskoczeniem, ale jak sam powiedział, nie skończył jeszcze kariery. „Od dłuższego czasu rozmawiałem z kolegami, że takie skakanie, w tej sytuacji co obecnie, nie ma dla mnie, jako 25-latka, większego sensu. Przyjechali do Szczyrku Czesi, z nimi też o tym rozmawiałem. Ktoś podchwycił, że myślę o skończeniu kariery i postanowił zrobić mi niespodziankę w postaci benefisu.” – przyznaje Jakub Kot.

Fot. Katarzyna Służewska

„Ta dzisiejsza sytuacja była dla mnie dużym zaskoczeniem. Gdy już miałem puścić się z belki zobaczyłem dziwne, duże poruszenie na zeskoku. Oczywiście nie ustalałem tego z nikim. Z pewnością miło by mieć takie zakończenie kariery, ale ja jeszcze mam w planie wystartować w Mistrzostwach Polski, o ile się odbędą” – mówi Kot.

Dłuższa przerwa

W tym sezonie zimowym 25-latek ma zamiar wystąpić jeszcze w polskim czempionacie, który zaplanowany jest na ostatni weekend marca. Po tych zawodach Jakub Kot planuje dłuższą przerwę, którą przeznaczy na przemyślenie swojej dalszej kariery sportowej. „Po tym sezonie zapewne zrobię sobie dłuższą przerwę od treningów. Planuję bowiem wyjazd do USA. Będzie czas na odpoczynek, przemyślenie wszystkiego, zobaczenie jak będzie wyglądała sytuacja na kolejne sezony. W tym wypadku ten „benefis” był dla mnie troszkę przedwczesny gdyż, jak wspomniałem, chciałbym wziąć udział chociażby w MP. Z drugiej strony, jeśli warunki nie pozwolą na rozegranie MP, to mogły być to moje ostatnie skoki w tym sezonie. Nie chcę zawieszać nart na kołek, bo serce chciałoby dalej skakać, ale jednak rozum mówi coś innego… Z pewnością gdy podejmę jakieś decyzje, to dam o nich znać„.

Fot. Katarzyna Służewska

Podsumowanie LOTOS Cup 2015

Bagaż sportowego doświadczenia, który powstał u Jakuba podczas wieloletnich startów i treningów, nie pozwala mu w pełni cieszyć się z wyników, które odnosił w tegorocznej odsłonie LOTOS Cup. Wolałby zamienić je na punkty zdobyte podczas rywalizacji w zawodach wyższej rangi.

„Ostatnie wyniki w konkursach LOTOS Cup to dla mnie duże rozczarowania. Na treningach spisywałem się bardzo dobrze – skakałem naprawdę dobrze i daleko. Liczyłem na podobne występy w zawodach, a tutaj właściwie wyszły zupełnie inne skoki. Drugie miejsce w generalce jest dosyć pocieszające, chociaż wolałbym zamiast tej lokaty zdobyć chociaż 1 punkt w Pucharze Kontynentalnym. Tak więc dobrze, że takie zawody w ogóle się dla seniorów odbywają, ale jednak dużo wartościowsze byłoby skakanie w PK”.

Źródło: informacja własna

O autorze

Katarzyna Służewska