Każdy Mecz Gwiazd w Szczecinie obfituje w ciekawe wydarzenia, mające nieco mniej wspólnego z siatkarską grą. Pragniemy przedstawić interesujące, oryginalne momenty z sobotniej imprezy.
Kosmiczne wejście
Nie zapominajmy, że Mecz Gwiazd w Szczecinie to głównie zmagania sportowców w dyscyplinie jaką jest siatkówka. Dlatego też w sobotę po godzinie 16.30 na parkiet Azoty Areny wybiegli skoczkowie narciarscy oraz siatkarze, aby się rozgrzać. Parę minut po 17.00 podczas kosmicznej, jak przystało na gwiazdy, prezentacji, każdy ze sportowców w bardzo spektakularny sposób wszedł na boisko. W hali zgasły wszystkie światła, oświetlony był tylko wchodzący zawodnik!
Około 17.30 przyszedł czas na pierwszy gwizdek sędziego. Teoretycznie pierwsze dwa sety meczu miały rozegrać tylko gwiazdy siatkówki, ale w praktyce już po paru minutach gry pod siatką mogliśmy zobaczyć Macieja Kota, być może było to podyktowane tym, że nasz skoczek niczym nie odstawał w poziomie gry swoim kolegom z boiska.
Przed trzecim setem została już obniżona nieco wysokość siatki i na boisku pojawiły się siatkarki oraz wszyscy skoczkowie (Maciej i Jakub Kot, Jan Ziobro oraz Dawid Kubacki).
W czwartym, a zarazem ostatnim secie, na boisko wybiegli szczecińscy sportowy, zaś po drugiej stronie siatki znaleźli się skoczkowie wraz z kilkoma siatkarzami. Trzeba tutaj zwrócić uwagę na świetną grę Jakuba Kota, który co chwilę bardzo efektownie „ładował gwoździe” drużynie przeciwnej.
Wszystkie sety meczu były przeplatane licznymi atrakcjami.
„Rozmowa z Maciejem Kotem”
Jednym z urozmaiceń siatkarskiego meczu był specjalny wywiad z Maciejem Kotem. „Rozmowę” przeprowadził siatkarz, olimpijczyk z Atlanty, bardzo dowcipny – Krzysztof Śmigiel. Zadał on naszemu skoczkowi dwa pytania, trzecie pytanie mogła zadać osoba z publiczności. Całe to zdarzenie miało bardzo zabawny charakter, dlatego zachęcamy do obejrzenia poniższego wideo.
Licytacje
W przerwach technicznych meczu miały miejsce licytacje. Całkowita zebrana kwota została przekazana na konto Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych. Wylicytować można było m.in. ciasta upieczone przez Kasię Mróz, czy koszulkę Ani Werblińskiej z autografami zawodniczek z Chemika Police.
„Wyścig na nartach”
Każdy pewnie jest zdziwiony takim śródtytułem. Jak mógł mieć miejsce wyścig na nartach, na północy Polski i to dodatkowo podczas imprezy mającej miejsce w hali sportowej? Okazuje się, że dla organizatorów Meczu Gwiazd nie ma rzeczy niemożliwych! W specjalnych trzyosobowych nartach drużyna skoczków (składająca się z Macieja Kota, Dawida Kubackiego oraz Jana Ziobry) oraz drużyna siatkarzy na odcinku 40 metrów ścigała się kto szybciej „dobiegnie” na nartach do mety. Nie sposób opisać i wytłumaczyć dokładnie tej konkurencji, dlatego również i ten moment sobotniej imprezy nagraliśmy i opublikowaliśmy specjalnie dla Was.
Wyjdziesz za mnie?
Czyżby tradycją stawały się oświadczyny podczas Meczu Gwiazd? Rok temu kibice byli świadkami oświadczyn jednego z sędziów. Podczas tegorocznej imprezy oświadczył się swojej ukochanej jeden z siatkarzy – Jerzy Zwierko.
Skok przez tyczkę
Rok temu to Piotr Żyła wygrał tę konkurencję. Pobił on swój życiowy rekord w skoku przez tyczkę obunóż. Skoczył 165 cm! Chociaż w tym roku w planach było przeprowadzenie zawodów w skoku przez tyczkę, to niestety już z braku czasu organizatorzy postanowili zrezygnować z tego punktu imprezy.
Fani Kamila Stocha
Chociaż w Szczecinie zabrakło Kamila Stocha, to tradycyjnie tłumnie na Mecz Gwiazd przybyli jego kibice z pierwszego oficjalnego Fan Klubu Kamila Stocha z Proszowic. Na trybunach Azoty Areny rzucała się w oczy, wielka, znana już kibicom flaga z podobizną naszego mistrza olimpijskiego.
Nowa hala
W tym roku po raz pierwszy Mecz Gwiazd odbył się w wielkiej, nowej, szczecińskiej Azoty Arenie. Gdy rozmawiałem dzień przed meczem z jednym ze skoczków podzielał moje obawy odnośnie tego, czy w tak wielkiej hali uda się zachować dotychczasowy charakter imprezy. Po Meczu Gwiazd zgodnie stwierdziliśmy, że organizatorom udało się to w 100 procentach, a nawet tegoroczna impreza była lepsza od poprzedniej! Na trybunach zasiadło ponad 5000 kibiców.
Autografy i zdjęcia
Po Meczu Gwiazd kibice mieli okazję zdobyć autografy oraz zrobić sobie zdjęcie z każdym ze sportowców, którzy wystąpili w tegorocznej edycji imprezy. Bardzo dużym zainteresowaniem wśród fanów cieszyli się skoczkowie narciarscy. Jako ostatni z hali wyszedł Jakub Kot.
Mecz Gwiazd 2016
Już za około 360 dni kolejny Mecz Gwiazd! Czym tym razem zaskoczą nas organizatorzy? Jeszcze tego nie wiemy, ale znając ich pomysłowość, będzie na pewno równie, a pewnie i bardziej ciekawie niż w tym roku. Nie zapominajmy, że celem imprezy jest zbiórka pieniędzy dla chorych dzieci z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych. To co robi stowarzyszenie „Siatkarze dla Hospicjum” świetnie pokazuje jak można stworzyć wspaniałe wydarzenie charytatywne.
Foto: Kacper Kolenda
źródło: informacja własna