Prezes Polskiego Związku Narciarskiego – Apoloniusz Tajner zdradza szczegóły przygotowań do sezonu. Mówi także o rozwoju młodych skoczków i o polskich obiektach narciarskich, na których odbywają się szkolenia przyszłych mistrzów.
Polskie konkursy
Po najnowszych i ostatecznych ustaleniach FIS-u okazuje się, że w harmonogramie zawodów Pucharu Świata brakuje Szczyrku. Apoloniusz Tajner nie kryje zdziwienia z tego powodu, jednak cieszy go drugi polski weekend PŚ (po Zakopanem), który zorganizuje Wisła. Aspiracje są jednak większe i w przyszłości związek dołoży starań, aby w naszym kraju organizowano pięć konkursów. „Jak by nam się udało w ciągu ośmiu dni przeprowadzić pięć konkursów na trzech skoczniach, to taka idea by nas urządzała najbardziej” – deklaruje.
Skocznie do naprawy
Od pewnego czasu coraz częściej mówi się o konieczności modernizacji Wielkiej Krokwi. Mimo iż została przyznana jej homologacja federacji narciarskiej na kolejne pięć lat, to istnieje potrzeba odnowienia kilku ważnych elementów tej skoczni. Coraz modniejsze stają się tory lodowe, które są bezpieczniejsze i wygodniejsze w utrzymaniu od tych „tradycyjnych”. Skocznia ma być w nie zaopatrzona, a także powinien nastąpić remont buli i zeskoku, które od jakiegoś czasu zapadają się. Również i kompleks mniejszych skoczni w Zakopanem wymaga gruntownej renowacji. Skocznie są w opłakanym stanie, a skakanie na nich jest niebezpieczne. Utrzymanie całego kompleksu zakopiańskich obiektów to główny priorytet na najbliższe lata.
Zajęcia z młodzieżą
„Generalnie skoki trenuje się od wiosny do jesieni, a zimą startuje się w zawodach. Wtedy nie ma już czasu na trening” – informuje prezes. Młodzi skoczkowie trenują na igielicie, na skoczniach znajdujących się m.in. w Zagórzu w Bieszczadach, w Bystrej koło Szczyrku, w Wiśle, gdzie są obiekty do początkowego szkolenia oraz w Szczyrku, gdzie znajdują się skocznie K-40, K-70 i K-90.
Wizyta w radiu
Będąc w Gdańsku Apoloniusz Tajner wraz z Kamilem Stochem, zostali zaproszeni do miejscowego radia. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego mówił tam o początkach kariery Kamila Stocha, różnicach między nim a Adamem Małyszem oraz o programie „Szukamy Następców Mistrza”, który od 11 lat jest realizowany we współpracy z grupą Lotos. . Prezes Tajner bardzo pozytywnie ocenia ich wieloletnią współpracę. Zdaniem działacza relacje te nie polegają na zasadzie związek – sponsor, lecz jest to stosunek przyjacielski, dzięki któremu skoki narciarskie w naszym kraju mogą się dynamicznie rozwijać.
Skoki w Warszawie
Apoloniusz Tajner wspomniał też o planach dotyczących skoków na Stadionie Narodowym w Warszawie. Mimo zainteresowania FIS-u tego typu eksperymentami, na razie nie można sobie pozwolić na rzeczy, który mogłyby zagrozić finansowo związkowi.
- Źródło: radiogdansk.pl / sportowefakty.pl
- Foto: Katarzyna Służewska