Aktualności

Grzegorz Miętus dla Skoki24.pl: „Przepisy nie są do końca dopracowane”

Podczas inauguracyjnych zawodów FIŚ Cup w Villach, Grzegorz Miętus zajął odpowiednio 4. i 41. miejsce. Po zawodach podsumował dla nas miniony weekend, ocenił nowe przepisy oraz podzielił się najbliższymi planami startowymi.

Zawody w połowie udane

Młodszy z braci Miętus – Grzegorz, może miniony weekend zaliczyć do częściowo udanych. Skoczek zajął 4. miejsce w sobotę i 41. w niedzielę przy niesprzyjających warunkach. Sam zawodnik swoje skoki zalicza do dobrych. „Zawody w połowie udane. W pierwszym konkursie oddałem dwa niezłe skoki, ale też miałem szczęście do warunków. W drugim konkursie natomiast skok był co najwyżej dobry. Zabrakło jednak szczęścia i wynik jest jaki jest”.

Ocena nowych przepisów

22-latek sceptycznie odnosi się do nowych przepisów dotyczących pomiarów kombinezonów. Podkreśla, że wymuszają one wyeliminowanie starych nawyków, a tym samym przysparzają dodatkowego stresu przed skokiem. „Przepisy nie są do końca dopracowane i zdarza się dodatkowy stres, gdyż trzeba pilnować tego, by nie dotknąć kombinezonu, co u większości było nawykiem”.

Plany startowe

Miętus nie ma jeszcze sprecyzowanych planów startowych. Pewniakiem są jedynie MP w Wiśle, które zaplanowane są na sobotę – 18 lipca. „Przede mną Mistrzostwa Polski, a później to zobaczymy gdzie uda mi się pojechać”.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Anna Cis

O autorze

Katarzyna Służewska