Stefan Hula drugi rok z rzędu wygrał Międzynarodowy Memoriał Olimpijczyków w Szczyrku. „Tak się składa, że lubię tutejszą skocznię, jestem w dobrej dyspozycji, skoki wyszły i warunki dopisywały” – mówi podopieczny Macieja Maciusiaka.
2 pkt. przed Kubackim
Skoki na odległość 102,5 oraz 107 m dały Stefanowi Huli zwycięstwo w piątkowym konkursie na skoczni Skalite w Szczyrku. Obsada zawodów była bardzo mocna, gdyż w memoriale wzięli udział przedstawiciele wszystkich kadr. Hula pokonał m.in. drugiego Dawida Kubackiego i trzeciego Macieja Kota. „Fajnie. Cieszę się bardzo, że tutaj u siebie udało mi się wygrać drugi raz z rzędu”.
Jest co poprawiać
Zawodnik przyznaje, że jego skoki nie są jeszcze na najwyższym poziomie, ale przy odrobienie szczęścia pozwolają na triumf w krajowych zawodach. „Jest wiele do poprawy, żeby skoki były na takim topie, ale dzisiaj były z werwą, dobrą energią i myślę, że wszystko mi się dobrze poukładało”. Hula dodaje, że musi jeszcze popracować nad techniką lotu i odbiciem.
Czas na MP
28-latek ma bardzo pozytywne nastawienie przed sobotnimi mistrzostwami Polski, które o godz. 20:00 rozpoczną się na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. „Fajnie, że MP są wieczorem, bo będzie fajna, spokojna pogoda, także będzie trzeba się skupić tylko na sobie i na swojej robocie”.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Katarzyna Służewska