Aktualności

Maciej Kot: „Rozpocząłem współpracę z psychologiem, sporo mi to pomogło”

Kot3

Maciej Kot w sobotnich mistrzostwach Polski zajął 3. miejsce. Zakopiańczyk pozytywnie ocenia same zawody, jak i dotychczasowe treningi. „Ta przerwa po zimie bardzo dobrze mi zrobiła. Zmieniłem teraz nastawienie psychiczne i ogólnie przygotowania za sprawą zmiany grupy szkoleniowej. Rozpocząłem też współpracę z psychologiem i to też mi sporo pomogło. Wybrałem trochę inną drogę, ale trzymam się cały czas jednej ścieżki i myślę, że to będzie pomału przynosić rezultaty”.

 

Zima jest najważniejsza

Zawodnik z kadry B jest zadowolony ze swoich skoków w Wiśle, ale jednocześnie podkreśla, że ma jeszcze nad czym pracować. „Walczyłem o medal, czego nie ukrywałem wcześniej. Jest najniższy stopień podium i taki wynik cieszy. Pojawi się pewne błędy i mogło być lepiej, ale to jest dopiero lipiec, jeszcze sporo pracy przede mną i dobrze, że jest ta rezerwa, jest nad czym pracować. Wiadomo, że główny cel to zima, także jeżeli dalej będę w ten sposób pracować to myślę, że wyniki będą satysfakcjonujące”.

 

Długofalowa praca

Jakie są plany Kota przed Letnim Grand Prix w Wiśle? „Myślę, że przez 2 tygodnie można sporo zrobić. Nie spodziewałbym się wielkiego cudu, ale te skoki na pewno pozwolą walczyć o wysokie miejsca. Jest jeszcze parę rzeczy do wyeliminowania w krótkim czasie i jeżeli dobrze przepracuję te 2 tygodnie, to wyniki będą satysfakcjonujące. Zależy mi na tym, żeby długofalowo dobrze pracować i dobrze przygotować się do zimy”.

 

Dopracować technikę

Maciej Kot, podobnie jak nowy letni mistrz Polski – Dawid Kubacki, od sezonu 2015/2016 znalazł się w nowej grupie szkoleniowej. Trener Maciusiak ma nieco inną wizję technicznego wykonania skoku i 24-latek z Limanowej przyznaje, że pracuje nad nieco innymi elementami. „Jest też sporo innych ćwiczeń poza skocznią, które mają poprawić i ułatwić poprawne wykonanie skoku. Nie jest to łatwe do zrobienia i w tym momencie nie skaczę w 100% jeśli chodzi o siłę tego skoku, ale skupiam się głównie na technice. Trzeba kilkaset skoków oddać poprawnych technicznie, żeby potem dołożyć do tego siłę. Mam nadzieję, że potoczy się to tak jakbyśmy tego chcieli”.

 


  • Źródło: informacja własna
  • Relacja z Wisły i foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Przemysław Krawiec