Aktualności

Złoty Kubacki, Żyła i Stoch na podium, Polacy tuż za Niemcami, czyli pierwszy period LGP

LGP128-3

Wczorajsze zawody w Einsiedeln zakończyły tzw. pierwszy period tegorocznego cyklu Letniej Grand Prix. Jest to dobry moment, aby podsumować dotychczasowe występy Polaków. W wielkim skrócie można powiedzieć: „Złoty Kubacki, Żyła i Stoch na podium, Polacy tuż za Niemcami”. W tym felietonie zostaną poruszone właśnie te słowa klucze oraz tematy poboczne.

Wisła znów polska

Historia lubi się powtarzać! Nasi reprezentanci – podobnie jak w zeszłych latach – również i w tym roku wygrali konkurs drużynowy otwierający tegoroczną Letnią Grand Prix. To, czego byliśmy świadkami, okazało się czymś wspaniałym. Polacy w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Maciej Kot oddali osiem bardzo równych i dalekich skoków, dzięki czemu wyprzedzili Niemców (2. miejsce) aż o 42 punkty. Było to możliwe dzięki znakomitej formie jaką prezentowali nasi skoczkowie, ale również wpływ na końcowy wynik miało miejsce rozgrywanych zawodów. Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle, jak zauważa wielu ekspertów, jest bardzo trudna technicznie, a nasi zawodnicy znają ją przecież najlepiej, odbywa się na niej wiele zgrupowań polskich kadr.

LGP126-3Tegoroczne podium konkursu drużynowego LGP w Wiśle (fot. Katarzyna Służewka)

Złoty Kubacki, srebrny Żyła

Dzień po zmaganiach drużynowych przyszedł czas na zawody indywidualne. Polacy również i w tym konkursie nie zawiedli, zajęli czołowe lokaty. Pierwszy był Dawid Kubacki, dzięki czemu objął pozycję lidera Letniej Grand Prix (złoty plastron stracił dopiero podczas ostatnich zawodów w Einsiedeln). Na drugim miejscu natomiast wylądował Wiślanin – Piotr Żyła. Warto nadmienić, że w czołowej dziesiątce konkursu znalazło się jeszcze dwóch Polaków, na piątej lokacie – Kamil Stoch, a na siódmej – Bartłomiej Kłusek. Po tym konkursie można stwierdzić, że były to polskie zawody, nie mając na myśli wcale miejsca, w którym je rozegrano. Jednak powracając myślami do tamtych dni jest trochę smutku, ponieważ dzień po zawodach w Wiśle wszyscy zawodnicy mieli przenieść się do Zakopanego, w wiadomym celu, ale z wiadomych powodów tak się nie stało…

LGP-256-3Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki podczas dekoracji po konkursie indywidualnym LGP 2015 w Wiśle (fot. Katarzyna Służewka)

Ponownie złoty Kubacki, srebrni Polacy

Tydzień po polskich zawodach nastał czas na zmagania u naszych zachodnich sąsiadów. Skoczkowie wystartowali w zawodach w niemieckim Hinterzarten. Tam podobnie jak w Wiśle zostały rozegrane zawody indywidualne oraz drużynowe. Dla Polaków ten weekend okazał się tylko nieco gorszy niż poprzedni. Ponownie na najwyższym stopniu podium stanął Dawid Kubacki, natomiast w rywalizacji drużynowej musieliśmy uznać wyższość tylko gospodarzy. Ostatecznie Polacy zajęli drugie miejsce i nadal prowadzili w klasyfikacji narodów.

LGP-83-7

Podium zawodów drużynowych LGP 2015 w Hinterzarten (fot. Maja Gara)

Gdzie Polacy?

To dopiero podczas zawodów w Courschevel po raz pierwszy w tegorocznym cyklu nie zobaczyliśmy Polaka na podium. Najlepiej spisał się Kamil Stoch zajmując 9. lokatę. A gdzie był ówczesny lider klasyfikacji generalnej, który do tej pory wygrywał dosłownie wszystko? Dawid Kubacki zajął dopiero 27. miejsce. Pomimo słabego występu żółty plastron pozostał przy Polaku, chodź niewiele straty miał zwycięzca zawodów w Courschevel – Severin Freund.

Kamil Stoch-7Kamil Stoch podczas tegorocznych zawodów LGP w Courschevel (fot. Maja Gara)

Brązowy Stoch, powrót Kubackiego

Dzień po zmaganiach w Courschevel zawodnicy przenieśli się do Einsiedeln, gdzie odbył się kolejny konkurs indywidualny z cyklu Letniego Grand Prix. Z dobrej strony pokazali się w nim Polacy. Kamil Stoch stanął na najniższym stopniu podium, ale na uwagę zasługuję również Dawid Kubacki, który zajął 5. miejsce. Niestety, stracił on pozycję lidera LGP na rzecz zwycięzcy zawodów – Severina Freunda. Trener kadry A – Łukasz Kruczek w rozmowie z naszym portalem przyznał, że Kubacki był jednym z lepszych zawodników konkursu.

Dawid był najdalej skaczącym zawodnikiem w Einsiedeln. Jedynie problem z telemarkiem w drugim skoku, odebrał zdecydowane zwycięstwo.

 

Ciąg dalszy nastąpi

Już za niespełna dwa tygodnie zawodami w Hakubie rozpoczyna się tzw. drugi period Letniej Grand Prix. Czego się możemy spodziewać? Nie wiadomo, ale są szansę na kolejne bardzo dobre wyniki Polaków. Najlepszym podsumowaniem występów naszych rodaków w dotychczasowych zawodach LGP będą następujące dane statystyczne:

  • 2. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2015 – Dawid Kubacki
  • 5. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2015 – Piotr Żyła
  • 8. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2015 – Kamil Stoch
  • 2. miejsce reprezentacji Polski w klasyfikacji narodów cyklu LGP 2015.

 

  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Kacper Kolenda