Zaglądamy na Śląsk, aby odkryć historię kolejnych zapomnianych skoczni narciarskich. Tym razem pod lupę bierzemy Cieszyn i obiekt w Lasku Miejskim.
Od Piasta do miasta
Zanim naszą uwagę całkowicie przyciągną skoki narciarskie w Cieszynie, przyjrzyjmy się chwilę historii tego miejsca. Bowiem długi odcinek czasu musiał upłynąć od momentu, kiedy zainteresowano się tutaj sportami zimowymi.
Cieszyn jest jedną z najstarszych osad słowiańskich w naszym kraju, powstałą w 810 roku. Od XIII do XVII wieku znany był jako stolica księstwa cieszyńskiego i aż do końca pierwszej wojny światowej, znajdował się we władaniu Habsburgów. Od tego momentu można tu podziwiać barokowe oraz klasycystyczne zabudowania.
Śląsk Cieszyński był obiektem sporu pomiędzy Polską a Czechami. Dopiero w 1920 roku zdecydowano o podziale samego miasta i wyznaczeniu granicy na rzece Olzie. Po drugiej wojnie światowej powrócono do tego podziału.
Dzisiaj Cieszyn jest celem licznych wycieczek. Turystów przyciągają między innymi zabytki, a także coraz częściej odbywające się festiwale.
„Watra”
Najprawdopodobniej nie pisalibyśmy o skokach narciarskich w Cieszynie, gdyby nie Tytus Chałubiński, Eugeniusz Janota, ksiądz Józef Stolarczyk albo Walery Eljasz-Radzikowski. Zapewne są wśród was Drodzy Czytelnicy tacy, którzy wymienione osobistości kojarzą i słusznie umiejscawiają je w poczcie tych, którzy dawniej związani byli z Tatrami i wiele dla tego regionu uczynili.
To między innymi te postaci znani są jako założyciele Towarzystwa Tatrzańskiego, czyli organizacji, która niedługo po swoim założeniu postawiła na krzewienie narciarstwa wśród Polaków.
Popularyzacja sportów zimowych rozpoczęła się z chwilą założenia w 1907 roku przez Mariusza Zaruskiego – znakomitego żeglarza i taternika; Zakopiańskiego Oddziału Narciarzy.
W kilka lat po tym, w 1911 roku Oddział ten został przekształcony w Sekcję Narciarską Towarzystwa Tatrzańskiego. Wkrótce zaczęły powstawać sekcje przy lokalnych oddziałach Towarzystwa.
Prawdziwa historia sportów zimowych na Śląsku Cieszyńskim rozpoczyna się wraz z rokiem 1920. Wówczas to Oddział „Beskid Śląski” w Cieszynie, powołał do życia Sekcję Narciarską „Watra”.
Sekcja propagowała turystykę narciarską, organizowała kursy, ale także przyczyniała się do rozwoju narciarstwa sportowego. W swoich działaniach „Watra” nie zapominała również o skokach narciarskich oraz budowie obiektu do uprawiania tego właśnie sportu.
Słomiany zapał?
O skokach narciarskich w Cieszynie czytamy w źródłach historycznych. Pierwsza wzmianka na ten temat to rok 1928.
10 listopada tegoż właśnie roku, odbyło się walne zebranie sekcji. Tematem przewodnim spotkania była budowa skoczni narciarskiej w Cieszynie. W tym celu na zebranie przyjechał mjr Ziętkiewicz, który miał zatwierdzić najlepsze pod budowę miejsce. Zdecydowano się wówczas na teren sąsiadujący z miejską pływalnią, w okolicy drogi z Cieszyna do Puńcówki.
Zapał do prac wydawał się być ogromny. Rozpoczęły się nawet prace ziemne, które nadzorował inżynier Szeliga.
Mimo sporego zaangażowania, wkrótce potem zaprzestano budowy obiektu. Decyzje tłumaczono niewystarczającą ilością śniegu w sezonie zimowym.
Skocznia w Lasku Miejskim
W przeciągu lat 1932 – 1933 czytamy o szerokiej i ambitnej działalności Sekcji Narciarskiej „Watra”. To właśnie w tym okresie ruszyła budowa skoczni narciarskiej w Lasku Miejskim w Cieszynie – obiektu głównie o przeznaczeniu treningowym.
Projekt najprawdopodobniej został sporządzony ręką skoczka narciarskiego – Gustawa Kożdonia. Uroczyste otwarcie skoczni miało miejsce 07.01.1934 roku. Pod nowym obiektem zebrała się publiczność i zawodnicy.
Według źródeł, jeszcze tego samego dnia odbył się konkurs skoków narciarskich. Zawodnicy rywalizowali o puchar wędrowny im. Petra Carlssona. Zwycięzcą okazał się Gustaw Kożdoń z „Watry”, drugi był Paweł Morżoł, natomiast trzecie miejsce przypadło dla Rudolfa Śliwki.
Wraz z wybuchem wojny klub zaprzestał działalności, ale już 05.01.1946 roku narodził się pomysł reaktywacji „Watry”.
02.03.1946 roku na cieszyńskim obiekcie przeprowadzono konkurs skoków narciarskich o Puchar Prezesa Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Cieszynie. Do rywalizacji przystąpiło sześciu skoczków, a najlepszy okazał się Leopold Tajner – ojciec Apoloniusza Tajnera.
W latach pięćdziesiątych skocznia zaczynała powoli podupadać. Drewno przydawało się bowiem na opał…
W 1957 roku obiekt oddano w ręce SKS „Zryw”. Wówczas skoczni próbowano przywrócić dawny blask. Ta sztuka niestety nie powiodła się.
- Źródło: Jerzy Kapłon – Sekcja Narciarska „Watra” Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego „Beskid Śląski” w Cieszynie w latach 1920(1921) – 1950 / Fotopolska / „Polska niezwykła” wyd. Demart
- Za zdjęcia serdecznie dziękujemy Panu Grzegorzowi Miklarowi.
You must be logged in to post a comment.