17-letnia zawodniczka z Rumunii – Daniela Haralambie, ma za sobą bardzo pracowity weekend. Wystąpiła bowiem w dwóch konkursach PK w Oberwiesenthal, a także w niedzielnej rywalizacji w ramach FIS Cup w Szczyrku, osiągając we wszystkich zawodach bardzo wysokie wyniki. Oceniła dla nas miniony weekend, a także podzieliła się planami na najbliższą przyszłość.
LPK na duży plus
Daniela Haralambie zawody PK w Oberwienthal może zaliczyć do bardzo udanych, gdyż w sobotnich zawodach zajmując 6. miejsce osiągnęła najlepszy swój wynik w rywalizacji tej rangi. „Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy udało mi się znaleźć w czołowej szóstce Pucharu Kontynentalnego. Jednak 12. miejsce też nie było złe”. Zawody te były dla niej również dobrą lekcją, z której wyciągnęła wiele wniosków. „To były dla mnie bardzo udane zawody. Wiele się nauczyłam, a także osiągnęłam dobre wyniki”.
Forma na wysokim poziomie?
„Wisienką na torcie” była dla Rumunki wygrana w niedzielnych zawodach FIS Cup w Szczyrku. Czy zawodniczka osiągnęła już najwyższą formę? „Nie osiągnęłam jeszcze najwyższej formy, ale ciężko pracuję i czekam na tą najlepszą dyspozycję”.
Super skocznia i fantastyczni fani
Rumuńska ekipa jest częstym gościem na kompleksie skoczni w Szczyrku-Skalite. Nic więc dziwnego, że bardzo odpowiadają im te obiekty. „Bardzo lubię tę skocznię, a także tutejszych ludzi, którzy są bardzo mili”. Haralambie zachwycona była również dopingiem polskich fanów, którzy dopingowali wszystkich. „Polscy fani są bardzo przyjacielscy i bardzo pozytywnie nastawieni do wszystkich zawodników. Dopingują każdego”.
Wysokie ambicje
Członkini klubu ACS Sacele stawia sobie bardzo wysokie cele na najbliższy okres. Trzymamy zatem kciuki za ich realizację. „Chcę znaleźć się w czołowej dziesiątce Pucharu Świata i będę do tego dążyła”.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Katarzyna Służewska