Dzisiejsze zawody z cyklu Letniej Grand Prix w Ałmatach były już dziewiątymi z kolei, które liczą się w klasyfikacji generalnej LGP. Po sobotnim konkursie na pozycji lidera umocnił się Japończyk – Kento Sakuyama. Dzięki zwycięstwu największy awans zaliczył Stefan Kraft – z 37. na 11. lokatę. Pomimo nieobecności Polaków w Kazachstanie nasi reprezentanci zajmują wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej oraz wysokie 2. miejsce w tak zwanym pucharze narodów.
Czy ktoś przeszkodzi Sakuyamie?
Do końca tegorocznej Letniej Grand Prix pozostały zaledwie dwa konkursy. Kento Sakuyama prowadzi w klasyfikacji generalnej i najprawdopodobniej nikt już nie będzie w stanie odebrać Japończykowi złotego plastronu. Drugi Kenneth Gangnes ma do lidera 123 punkty straty, ale należy nadmienić, iż Norwega nie ma podczas kazachstańskich odsłon Letniej Grand Prix. Patrząc na liczby to jedynie Robert Kranjec ma szansę wyprzedzić Japończyka. Do Sakuyamy poniżej 200 punktów traci jeszcze Severin Freund, ale on również nie jest obecny w Ałmatach.
Warto przypomnieć, że podczas dzisiejszych zawodów drugie miejsce zajął Kranjec, a lider cyklu uplasował się na 5. lokacie. Jednak czy Słoweniec jest w stanie odrobić 128 punktów straty w zaledwie dwóch konkursach? Być może odpowiedź na to pytanie będzie znana już jutro. Tak czy inaczej Kento Sakuyama to swego rodzaju objawienie tego lata, jednak trzeba zauważyć, że z czołówki klasyfikacji to tylko Japończyk regularnie startuje.
Kubacki, Żyła i Stoch bardzo wysoko
Pomimo tego, że Polscy zawodnicy nie wzięli udziału w kilku konkursach LGP, to w klasyfikacji generalnej prezentują się całkiem dobrze. 5. lokatę zajmuje pierwszy lider tegorocznego cyklu – Dawid Kubacki, który wystąpił jedynie w czterech konkursach. Tuż za nim znajduje się Piotr Żyła, który wraz z Kamilem Stochem brał udział już w sześciu zawodach LGP. Nasz mistrz olimpijski jest ostatnim Polakiem w czołowej „10” klasyfikacji, obecnie na 8. lokacie. Dosyć wysokie miejsce zajmuje jeszcze Jan Ziobro (20. lokata). Pozostali Polacy są już sklasyfikowani na odległych pozycjach.
Polacy tuż za Niemcami
W klasyfikacji narodów do zawodów w Courchevel prowadziła Polska. Po francuskich zawodach miejsce lidera straciliśmy na rzecz Niemców. Jednak jeszcze nie wszystko stracone, ponieważ do naszych zachodnich sąsiadów tracimy jedynie 51 punktów. Co prawda w Ałmatach nie ma naszych reprezentantów, ale niemieccy skoczkowie nie spisują się tam za dobrze – dziś zdobyli jedynie 10 pkt., zatem wszystko rozstrzygnie się podczas ostatniego konkursu LGP w Hinzenbach.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Maja Gara