Aktualności

Krzysztof Miętus dla Skoki24.pl: „Cieszę się, że mogłem wrócić do skakania”

Zawody FIS Cup w Einsiedeln były dla Krzysztofa Miętusa pierwszymi, w których wziął udział po kontuzji stopy, której nabawił się w Kuopio w połowie sierpnia. Po powrocie do kraju podzielił się z nami swoją opinią o szwajcarskich zawodach, planach treningowych oraz ocenił swoją aktualną dyspozycję.

Szczęśliwy z powrotu na skocznię

Jak informowaliśmy w ubiegłym miesiącu – Krzysztof Miętus nabawił się urazu stopy podczas treningów przed zawodami LPK w Kuopio. Po prawie miesięcznej przerwie 24-latek powrócił do rywalizacji. „Przede wszystkim cieszę się, że mogłem już wrócić do skakania i wystartować w zawodach. Natomiast jeśli chodzi o wyniki osiągnięte w Einsiedeln to zdecydowanie nie jestem zadowolony”.

Skoki bez rewelacji

Mimo zadowolenia z powrotu na skocznię, starszy z braci Miętusów nie kryje również złości z powodu błędów, które popełnia podczas skoków. „Tak jak mówiłem – moje skoki nie były udane. Jestem zły na siebie, ponieważ często popełniam ten sam błąd (przed i w trakcie odbicia), co od razu odbija się na odległości”.

Sprawność prawie w 100%

Krzysztof Miętus dostał od trenera i lekarza pozwolenie na starty w zawodach. Jednak jak sam przyznaje – nie czuje jeszcze pełnego zaufania do siebie po przebytym urazie. „Tak, lekki dyskomfort odczuwam, ale nie jest na tyle silny, aby miało mi to w jakimkolwiek stopniu przeszkadzać. W momencie oddawania skoków wszystko było w porządku, więc dawałem z siebie 100%”.

Zmienne warunki pogodowe

Podczas minionych konkurów FIS Cup nieodłącznym towarzyszem był wiatr, który zwłaszcza w sobotę rozdawał karty. „Warunki były różne. W sobotę dosyć mocno wiało, co zresztą wiadomo gdyż odwołano drugą seria. A w niedziele było już spokojnie i raczej sprawiedliwy”.

Plany treningowe

Po krótkim odpoczynku po zawodach w Einsiedeln kadra juniorska w tym tygodniu powróci do treningów. „W tym tygodniu będziemy trenować w kraju – trochę na skoczni. Poza tym trening motoryczny”. Mimo przebytego urazu, 24-letni Miętus treningi odbywa praktycznie normalnie. „Plan treningowy realizuję normalnie. Co prawda są pewne ćwiczenia których jeszcze nie mogę wykonać, natomiast taryfy ulgowej nie ma, więc trzeba cały czas ciężko pracować”.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Katarzyna Służewska