Aktualności

Problemy zdrowotne Danieli Iraschko-Stolz

Drugi konkurs Pucharu Świata Pań w sezonie 2015/2016 padł łupem doświadczonej Austriaczki – Danieli Iraschko-Stolz. W Niżnym Tagile na podium stanęły również Japonka – Sara Takanashi i kolejna z Austriaczek – Eva Pinkelnig. Zwyciężczyni sobotniej rywalizacji ujawniła, że jej start w konkursie stał pod znakiem zapytania. 

Walka nie tylko z rywalkami

32-letnia Daniela Iraschko-Stolz na konferencji prasowej zorganizowanej po zawodach PŚ przyznała się do tego, że miał w planach wycofanie się z konkursu. Głównym powodem były problemy zdrowotne, które ostatnimi czasy trafią Austriaczkę. „Mam problemy z kręgosłupem i dlatego rozważałam nawet wycofanie się z konkursu. Drużyna bardzo mnie jednak wspierała, bo zawsze działamy razem. Podczas konkursu byłam tak bardzo skupiona na skokach, że praktycznie nie odczuwałam bólu. Ponadto mamy za sobą 27-godzinną podróż do Rosji i może to właśnie dlatego tak doskwiera mi ból. Podczas serii próbnej przespałam się godzinkę – może dlatego potem było już trochę lepiej”.

Zaprogramowana na wygrywanie

Sara Takanashi, która w sobotnim konkursie PŚ w Niżnym Tagile oddała skoki na 94 i 90 metr, ostatecznie uplasowała się na 2. miejscu – 4,0 punkty za Austriaczką. Na drugi konkurs Japonka zapowiada jednak ostrą walkę o zwycięstwo. „Muszę najpierw zobaczyć analizę video mojego skoku, bo wydawało mi się, że skok był OK, a zatem jestem z niego zadowolona. Nie jestem jednak usatysfakcjonowana z ostatecznego wyniku. Moim celem na jutro jest zwycięstwo w konkursie”.

Pierwsze podium PŚ

Na najniższym stopniu podium stanęła 27-letnia Eva Pinkelnig, dla której było to pierwsze podium w zawodach PŚ. „Czuję się wspaniale. Wyprzedziły mnie jedynie dwie najlepsze skoczkinie świata! Wspólne podium z nimi, to dla mnie ogromny zaszczyt. Wcale nie skupiałam się za bardzo na drugim skoku – po prostu się udało. Wszystko zadziałało jak trzeba. Nie ukrywam, że moje oczekiwania są coraz większe, więc zobaczymy co wydarzy się jutro”.


O autorze

Katarzyna Służewska