Aktualności

3 największe sukcesy polskich skoczków w 2015 roku

Mimo tego, że końcówka roku 2015 jest nie najlepsza w wykonaniu biało-czerwonych, to na przełomie całego roku prezentowali się dosyć dobrze, co zaowocowało kilkoma sukcesami. Brązowe Falun, owocne lato, Stoch królem Wielkiej Krokwi – czytajcie dalej. 

1. Brązowe Falun

Warta pochwały jest dyspozycja naszej drużyny podczas Mistrzostw Świata w Falun. Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro i Kamil Stoch zajmując 3. miejsce w konkursie drużynowym, obronili brąz zdobyty dwa lata temu w Val di Fiemme. Podopieczni Łukasz Kruczka mieli ogromne szanse na srebro, lecz potoczyło się inaczej. Jednak stanięcie na najniższym stopniu podium, szczególnie w kontekście słabszego sezonu, i tak można uznać za spory sukces.

2. Owocne lato

Tegoroczne lato było wyjątkowo owocne dla polskich skoczków. Największą furorę zrobił Dawid Kubacki, który na przełomie lipca i sierpnia deklasował rywali. W pewnym momencie jego nazwisko widniało na samej górze klasyfikacji generalnej LGP oraz LPK. Oprócz niego dobrze spisywali się także Kamil Stoch, Piotr Żyła i Jan Ziobro. Każdy z wymienionych skakał równo i choć raz zameldował się na podium. Konkursy drużynowe również były w wykonaniu naszych skoczków udane. Zdołali oni wygrać w Wiśle i zająć 2. miejsce w Hinterzarten. Doliczając do tego indywidualne wyniki, Polska znalazła się na drugiej pozycji w klasyfikacji narodów. Biało-czerwoni zdobyli łącznie 1796 pkt i stracili do pierwszych Niemców – 46 pkt.

3. Stoch królem Wielkiej Krokwi

Nikt raczej nie sądził, że Kamil Stoch wracając po miesięcznej kontuzji, już w styczniu zdoła wygrać konkurs Pucharu Świata. Lider polskiej kadry na „swoim” obiekcie oddał dwa znakomite skoki, które sprawiły, że po zawodach zarówno Kamil, jak i 25 tysięczna publiczność mogła z dumą zaśpiewać Mazurka Dąbrowskiego. Jak wiadomo, pasmo zwycięstw Stocha rozpoczęło się właśnie na Wielkiej Krokwi w 2011 roku. 12 miesięcy później również mógł cieszyć się tam ze zwycięstwa. Kolejne dwa lata nie były już tak udane, lecz wygrana w tym roku znów mianowała go „królem Wielkiej Krokwi”.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Aleksandra Bazułka

O autorze

Michał Kardynał