Koniec roku 2015 nie jest zbyt łaskawy dla polskich skoków, bo nasze orły niestety nie latają specjalnie daleko, a lider zespołu Kamil Stoch nie do końca potrafi znaleźć przyczyny swoich niepowodzeń. W nowy rok wkraczamy więc z nadziejami, że będzie dużo lepiej!
Turniej już spisany na straty…?
Niestety wydaje się oczywiste, że nasi skoczkowie nie zaliczą Turnieju Czterech Skoczni do udanych, bo po pierwszych zawodach w Obestdorfie żaden z naszych zawodników nie dał specjalnych powodów do zadowolenia. W nowym roku pozostają nam więc trzy turnieje. Niby dużo i ktoś mógłby powiedzieć, że wiele może się zdarzyć jednak patrząc obiektywnie polscy skoczkowie są po prostu bez formy i to trzeba sobie uczciwie powiedzieć. Wydaje się, że Turniej Czterech Skoczni będzie jednak można uznać za udany nawet jeśli któryś z naszych zawodników (a najlepiej wszyscy) odnajdzie wreszcie to, czego brakuje w tym roku. Czekajmy więc na ten błysk, bo w końcu przecież musi się pojawić! Co więc przed nami?
Polatamy?
Chociaż mówi się, że Turniej Czterech Skoczni to właściwie najważniejsza impreza tego sezonu, bo przecież nie ma ani mistrzostw świata, ani igrzysk olimpijskich, to jednak nie zapominajmy także o innych ciekawych wydarzeniach. Tak więc po kolei… Już 14 stycznia rozpoczną się mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Tym razem miejscem zmagań będzie austriackie Tauplitz/Bad Mitterndorf i oczywiście skocznia Kulm. Polscy kibice na medal czekają już bardzo długo, a poza tym, jak do tej pory, nasi zawodnicy nie rozpieszczali nas specjalnie jeśli chodzi o medale w lotach narciarskich. Jedyny medal (brązowy) zdobył w 1979 r. Piotr Fijas.
Magia Zakopanego powróci
Styczeń to także miesiąc, w którym wielkie skakanie pojawi się w Zakopanem, a więc miejscu szczególnym dla naszych zawodników. Wspaniały mistrz Adam Małysz zawsze podkreślał, że może być w najgorszym dołku, ale na Wielkiej Krokwi zawsze wszystko idzie w zapomnienie. Wyniki też przecież zawsze to potwierdzały. Oby tym razem ta zasada również zadziałała i nasi dali nam wiele powodów do radości. Panowie, czekamy! Wielka zakopiańska impreza rozpocznie się 22 stycznia.
Marcowa (dwudniowa) Wisła
Na początku marca kibice w Polsce po raz kolejny będą mieli okazję oglądać najlepszych skoczków w akcji. Tym razem miejscem zmagań będzie skocznia im. Adama Małysza w Wiśle. Obyśmy w tym okresie już nie zastanawiali się czy nasi w końcu się odnajdą, tylko kto ewentualnie może im przeszkodzić w zajęciu wysokich miejsc.
Nie traćmy więc nadziei, bo w końcu zła karta musi się odwrócić i z pewnością się odwróci. Do siego roku!
- Źródło: informacja własna
- Foto: Michał Kardynał
