Jakub Wolny podczas piątkowych kwalifikacji do niedzielnego konkursu indywidualnego w Zakopanem zajął 33. lokatę. Szansę na poprawę swojego wyniku reprezentant Polski będzie miał już w niedzielę.
Skoki do konsultacji
W piątkowe popołudnie na skoczni im. Stanisława Marusarza, Jakub Wolny oddał trzy różne skoki. W pierwszej serii treningowej uzyskał jedynie 113 metrów. Podczas drugiego treningu mistrz świata juniorów z Val di Fiemme znacznie się poprawił skacząc 126 metrów. Natomiast w kwalifikacjach lądował na 122. metrze. „Drugi skok treningowy był lepszy od pierwszego, ale na treningach skakałem lepiej. Skok kwalifikacyjny też wydawał się nie najgorszy, nie wiem gdzie popełniłem błąd, muszę to skonsultować z trenerem” – skomentował swoje piątkowe skoki zaraz po kwalifikacjach Jakub Wolny.
Bez problemów z wiatrem
Jak powszechnie wiadomo, na skoczni w Zakopanem wiatr lubi przeszkadzać zawodnikom, uniemożliwiając sprawiedliwą rywalizacją. Jednak tym razem warunkom atmosferycznym nie wiele można zarzucić. Tę tezę potwierdził również skoczek z grupy trenera Macieja Maciusiaka ,,Dzisiaj nie wieje mocno, warunki są w miarę sprawiedliwe”- potwierdził.
Pełna mobilizacja
Nie do końca udane skoki w piątek nie zniechęcają Wolnego. 20-latek powrócił już do pełni zdrowia fizycznego i podczas konkursu indywidualnego chciałby zaprezentować się jak najlepiej. ,,Apetyt rośnie w miarę jedzenia, chciałbym skakać coraz lepiej i lepiej i mam nadzieje, że w niedzielę uda mi się to pokazać” – dodał na koniec reprezentant Polski.
- Źródło: informacja własna
- Korespondencja z Zakopanego: Katarzyna Służewska i Przemysław Krawiec
- Foto: Kacper Kolenda