Nie od dziś wiadomo o tym, iż zawody rozgrywane w Skandynawii mają swój urok. To właśnie w norweskim Oslo biało-czerwoni uzyskiwali bardzo dobre rezultaty. Można po tym stwierdzić, że jest to szczęśliwe i wyjątkowe miejsce dla reprezentantów Polski. Głównie za sprawą Adama Małysza, Kamila Stocha czy Piotra Żyły, którzy stawali na Holmenkollbakken na podium.
Orzeł z nad Wisły
Adam Małysz to postać dobrze znana w skokach narciarskich. To właśnie w Holmenkollen nasz mistrz odniósł pierwsze zwycięstwo w swojej karierze. W sumie na najwyższym stopniu podium stawał tam w 2001, 2003, 2006 oraz 2007 roku. Poza tym udało mu się także zająć 2. pozycję w 2010 roku oraz 3. miejsce w 2002 roku, czyli w sumie zajmował miejsca na podium aż 7-krotnie. Warto wspomnieć o tym, że w latach 1997-2010 rozgrywany był Turniej Nordycki, w skład którego wschodziła miedzy innymi skocznia w Oslo. 4-krotncy zdobywca Pucharu Świata w 2001 roku został odznaczony medalem Holmenkollen, który jest norweską nagrodą przyznawaną przez Związek Promocji Narciarstwa – Skiforeninngen. Tym szczególnym wyróżnieniem zostają odznaczani sportowcy osiągający najlepsze wyniki na najważniejszych imprezach mistrzowskich.
Dobre występy Kamila Stocha
Podwójny mistrz olimpijski z Soczi na słynnym norweskim obiekcie dwukrotnie stawał na najniższym stopniu podium. Było to w 2014 oraz 2015 roku. W ubiegłym roku, podobnie jak kiedyś Adam Małysz, Stoch został odznaczony medalem Holmenkollen.
Przebłysk Piotra Żyły
W dość długiej karierze reprezentanta Polski tylko raz udało mu się zwyciężyć – właśnie na skoczni w Oslo w 2013 roku (ex aequo z Gregorem Schlierenzauerem). Niestety w obecnym sezonie Piotr Żyła nie prezentuje dobrej dyspozycji i naszego złotoustego zawodnika nie zobaczymy w Norwegii.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Aleksandra Bazułka