Aktualności

Diethart silnie potłuczony po upadku w Brotterode

Nie najgorsze wieści napływają do nas po upadku Thomasa Dietharta w Brotterode. Austriak przebywa na obserwacji w szpitalu, ale lekarze wykluczyli uraz kręgosłupa. 

Niebezpieczny wiatr

W sobotni poranek Thomas Diethart doznał groźnego upadku. Na skoczni w Brotterode trwał oficjalny trening poprzedzający zawody Pucharu Kontynentalnego. Austriak tuż po wyjściu z progu dostał silny podmuch wiatru, który przyczynił się do upadku skoczka na 57. metr.

Natychmiastowa pomoc

Zwycięzca 62. edycji Turnieju Czterech Skoczni został śmigłowcem przetransportowany do szpitala, gdzie od razu zajęli się nim lekarze. Pierwsze wieści podawane przez portal krone.at są względnie optymistyczne. Diethart jest co prawda silnie potłuczony, ale nie doznał urazu kręgosłupa, może poruszać rękami i nogami. Reprezentant Austrii pozostaje na dalszej obserwacji w szpitalu, gdzie będzie poddawany kolejnym badaniom.

Kryzys formy

Przypomnijmy, że ostatnio austriacki zawodnik oddaje gorsze skoki i nie może powrócić do formy z lat 2013-2014. W tym sezonie nie zdobył punktów Pucharu Świata, a starty w Pucharze Kontynentalny kończy najczęściej w drugiej dziesiątce. Najlepszy występ podczas trwającej zimy to 2. miejsce na PK w Zakopanem.


  • Źródło: krone.at
  • Foto: Przemysław Krawiec

O autorze

Przemysław Krawiec