Jakub Wolny podczas indywidualnego konkursu mistrzostw Polski w Wiśle zajął 8. miejsce, a w czasie minionego sezonu zdobył 5 punktów Pucharu Świata i regularnie wskakiwał do czołowej „30” w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Skoczek z Wilkowic jest zadowolony z tej zimy i dziękuje całemu sztabowi szkoleniowemu za współpracę.
Udane mistrzostwa
Zawodnik klubu LKS Klimczok Bystra w konkursie MP uzyskał 125,5 i 122 m. 20-latek uważa, że jego skoki były całkiem dobre. „Te skoki w konkursie były w miarę. Nie były na pewno jakieś super, ale biorąc pod uwagę to, że w pierwszej serii treningowej skoczyłem 99 metrów, to były to dobre skoki” – skomentował Polak po wtorkowym konkursie.
Pogoda mało zimowa
Skoczek zwracał uwagę, że warunki atmosferyczne nie ułatwiają rozgrywania zawodów. „Ten spad jest dosyć nierówny, ale śniegu w Wiśle nie ma w ogóle, także dobrze, że udało im się tę skocznię jako tako przygotować” – chwali organizatorów Wolny.
Podziękowania dla sztabu
Podopieczny Macieja Maciusiaka chwali sobie dotychczasową współpracę ze szkoleniowcem. „Z trenerem Maciusiakiem skacze mi się bardzo dobrze. Z całym naszym sztabem współpracuje mi się dobrze. Nie wiem też jak to będzie w nowym sezonie, ale jeśli zostanie taka kadra B, to ja będę się z tego cieszył” – powiedział reprezentant Polski.
Kontuzja odeszła w zapomnienie
Na zakończenie Jakub Wolny wyraził zadowolenie z faktu, że udało mu się wrócić do rywalizacji po kontuzji, która jeszcze rok temu uniemożliwiała mi treningi. „Nie są to jakieś super wyniki, ale gdyby mi ktoś przed sezonem dawał kilka punktów w PŚ, brałbym je w ciemno. To mój najlepszy sezon w karierze”.
- Źródło: informacja własna
- Korespondencja z Wisły: Katarzyna Służewska, Aleksandra Bazułka i Przemysław Krawiec
- Foto: Aleksandra Bazułka
