Aktualności

Przemysław Kantyka: „Sezon dał się we znaki”

Przemysław Kantyka minionej zimy zaliczył najlepszy sezon w karierze, a na Mistrzostwach Polski w Wiśle zajął 12. miejsce. Zawodnik LKS Klimczok Bystra ocenił swoje ostatnie występy oraz wyjawił nad czym musi jeszcze popracować, by jego skoki były coraz lepsze.

Zmęczenie sezonem

Kantyka dosyć intensywnie startował w tym sezonie. Jak sam mówi – dało mu się to we znaki, przez co występ na Mistrzostwach Polski nie wypadł tak jakby sobie tego życzył. „Nie ma już takiej płynności, noga w ogóle nie oddaje i technicznie też to trochę nie gra” – powiedział.

Sezon na plus

Podopieczny Roberta Matei przekroczył barierę 100 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego i zaliczył debiut w Pucharze Świata. „Był to mój najlepszy sezon, ale widać było, że stać mnie na lepsze wyniki”.

Technika do poprawy

Skoczek przez najbliższy czas będzie się skupiał nad poprawą techniki. „Muszę poprawić wybicie oraz kierunek tego odbicia, a także skupić się troszkę nad dynamiką” – oznajmił.


  • Źródło: informacja własna
  • Korespondencja z Wisły: Katarzyna Służewska, Aleksandra Bazułka i Przemysław Krawiec
  • Foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Michał Kardynał