Aktualności

Apoloniusz Tajner o wyborze nowego trenera [wideo]

24 marca trenerem głównym polskiej kadry narodowej skoczków narciarskich został Austriak Stefan Horngacher. Prezes PZN Apoloniusz Tajner bardzo pozytywnie wypowiada się o nowym szkoleniowcu: „Stefan podczas pracy w Niemczech potwierdził swoje wysokie kwalifikacje trenerskie i ambicje, które chce spełnić przez osiągnięcia swoich zawodników. To człowiek, który nie szuka pracy, tylko chce realizować swoje cele. Ma 47 lat, to twórczy wiek dla trenera – pełnia sił witalnych, duże chęci osiągnięcia sukcesu. Chcemy mu w tym pomóc”. 

Austriak i Słoweniec

Przypomnijmy, że Stefan Horngacher zastąpi na stanowisku Łukasza Kruczka, który od wielu lat angażował się w szkolenie polskich reprezentantów – najpierw jako asystent trenera, a następnie jako główny szkoleniowiec kadry A.

Nowy trener pochodzący z Austrii miał tylko jednego kontrkandydata, a był nim Słoweniec Vasja Bajc.

„Vasja Bajc nie został odrzucony, po prostu musieliśmy wybrać jednego z nich. Myślę, że mógłby spełnić podobne oczekiwania, natomiast większą sympatię sztabów, zawodników itp. miał Stefan Horgngacher i to zdecydowało. To trener, który już współpracował z naszymi zawodnikami w Kadrze Juniorów w latach 2004-2006. Już wtedy w tej reprezentacji byli Piotr Żyła i Kamil Stoch” – stwierdza Apoloniusz Tajner.

Cele na dwa sezony

Horngacher będzie trenerem naszej kadry A co najmniej do 2018 roku, kiedy to odbędą się igrzyska olimpijskie w Pjongczang. Wcześniej, bo już w sezonie 2016/2017, biało-czerwoni powalczą podczas mistrzostw świata w fińskim Lahti. Celem trenera, związku i zawodników tych imprezach jest zdobywanie medali. Praca w celu osiągania sukcesów zostanie zapoczątkowana już w ciągu najbliższych kilku tygodni.

„Środowisko naszych skoczków i trenerów jest znane Horngacherowi i w jak najkrótszym czasie będziemy mogli zaprosić Stefana do naszego kraju, zorganizować spotkanie z trenerami i ustalić nowe zasady organizacji szkolenia oraz wszystkich z tym związanych spraw. Stefan Horngacher już by chciał przyjechać, ale najpierw musi zostać formalnie powiadomiony o wyborze. Myślę, że w pierwszej dekadzie kwietnia takie spotkania się odbędą, a szkolenie ruszy na początku maja. Mamy dość czasu, by wszystko przygotować i zabezpieczyć” – mówi Apoloniusz Tajner.

Jak zorganizować szkolenie zawodników?

Prezes Polskiego Związku Narciarskie zaznacza, że dobór współpracowników i szczegółowy plan pracy zostanie opracowany przez Horngachera, ale już teraz zdradza pewne informacje. Podczas obecnego sezonu w kadrze A dowodzonej przez Łukasza Kruczka znajdowało się pięciu skoczków (Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Jan Ziobro i Klemens Murańka), kadrę B na czele z trenerem Maciejem Maciusiakiem stworzyło 7 zawodników (Krzysztof Biegun, Dawid Kubacki, Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula, Maciej Kot, Andrzej Stękała i Jakub Wolny), natomiast w kadrze juniorów Roberta Matei znaleźli się Przemysław Kantyka, Adam Ruda, Krzysztof Leja, Łukasz Podżorski, Krzysztof Miętus, Dominik Kastelik i Dawid Jarząbek. Jak będą wyglądać kadry na sezon 2016/2017? Tego jeszcze nie wiadomo.

„Stefan Horngacher deklaruje pełną współpracę z innymi trenerami, w tym trenerami klubowymi. Chciałby wprowadzić jeden system szkolenia dla kadr A, B i C (choć może troszkę inaczej to jeszcze skonstruujemy), jak również wprowadzić swoje koncepcje do szkolenia trenerów klubowych. Tak się dzieje w niemieckim związku narciarskim. Część tego systemu Horngacher będzie chciał u nas wprowadzić. Nowe zasady będą musiały zostać przyjęte bezwarunkowo przez zawodników i sztab szkoleniowy” – podkreśla szef związku.

Finanse zabezpieczone

Tajner dodaje, że nowy trener będzie mieć zapewnione dobre warunki do pracy. „Wstępnie omówiliśmy warunki finansowe naszej współpracy i myślę, że jesteśmy w stanie im sprostać. Wiem, że w sobotę Stefan miał telefoniczną rozmowę z prezesem niemieckiego związku narciarskiego, podczas której był jeszcze przekonywany do zostania w kadrze tego kraju. Cieszę się, że Stefan postanowił poszukać dla siebie dalszej drogi rozwoju jako trener. To dla nas korzystna sytuacja, która potwierdza, że ten trener w jednej z najmocniejszych reprezentacji, jaką są Niemcy, ma również bardzo duże uznanie. Wszystko to, czego Horngacher będzie potrzebował, postaramy się załatwić. Od tego jest PZN, by spełnić oczekiwania trenera, powołanych grup szkoleniowych i stworzyć na tyle dobre warunki, by można było sięgać po najwyższe cele”.

Pełną rozmowę z prezesem Apoloniuszem Tajnerem możecie zobaczyć poniżej oraz przeczytać na stronie pzn.pl.


  • Źródło: pzn.pl
  • Foto: Kacper Kolenda

O autorze

Przemysław Krawiec