Skocznia do lotów narciarskich w Oberstdorfie zostanie poddana modernizacji. Obiekt będzie powiększony, próg cofnięty o 7 metrów i podniesiony o 5. Rozbieg zostanie poszerzony w swojej górnej części, jednak pozostanie unikatowa forma wieży. Prace mają zostać zakończone w 2016 roku. Celem zmian są loty w okolicy 250 metrów!
Sporo pracy
Skocznia imienia Heiniego Klopfera w Oberstdorfie straciła homologację FIS w 2013 roku. W 2015 roku zapadła decyzja o przebudowie obiektu, aby móc gościć zawody Mistrzostw w Lotach Narciarskich w 2018 roku. Koszty zaplanowanych prac zostały oszacowane na 11,6 miliona Euro. Aby zawodnicy mogli oddawać próby długie na 250 metrów należy cofnąć rozbieg o 7 metrów i podnieść go o 5 metrów. To „spłaszczy” parabolę lotu i pozwoli na osiąganie najwyższej klasy wyników. Dodatkowo kompletną przebudowę przejdą wieże trenerów oraz sędziów, wyciąg zawodników i wioska skoczków.
Czas goni
Prace muszą zostać ukończone w 2016 roku, co oznacza, że ekipa ma 8 miesięcy na wykonanie planu w 100%, bowiem już w lutym zostały zaplanowane obowiązkowe testowe zawody Pucharu Świata przed Mistrzostwami Świata w Lotach Narciarskich w 2018 roku. Manager projektu Thomas Hegele zapewnia, iż pomimo tych napiętych terminów, wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Po przebudowie punkt K obiektu będzie zlokalizowany na 200. metrze, a punkt HS na metrze 225.
250 metrów, czyli rozmiar ma znaczenie
Obecny rekord skoczni ustanowił Harri Olli i wynosi on 225,5 metra. Fin odleciał na taką odległość 14 lutego 2009 roku podczas zawodów Pucharu Świata. Punkt K znajduje się na 185. metrze, a punkt HS usadowiony został na 213. metrze. W porównaniu z obecnym oficjalnym rekordem świata, który Anders Fannemel wywindował na 251,5 m, trudno się dziwić, iż włodarze skoczni z Oberstdorfie podjęli decyzję o powiększeniu obiektu.
- Źródło: skisprungschanzen.com
- Foto: Paulina Ziemiańska