Dominik Kastelik to zawodnik obecnej kadry C. W zeszłym sezonie po raz pierwszy w karierze brał udział w mistrzostwach świata juniorów w Rasnovie. Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Szczyrku, mówił między innymi o wprowadzanych zmianach oraz atmosferze w kadrze juniorów.
Drugi rok i drugi trener
Dla skoczka z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk będzie to drugi sezon w kadrze juniorów. Jednak tym razem czeka go współpraca z innym trenerem – Maciejem Maciusiakiem. Sam zawodnik nie ukrywa, że wiąże z nowym szkoleniowcem spore nadzieje i wierzy, że wprowadzane zmiany, okażą się kluczem do sukcesu.
„Początek naszej współpracy układa się bardzo dobrze. Już podczas pierwszego obozu zmieniliśmy wiele elementów, jak pozycję dojazdową czy wyjście z progu. Cały czas nad nimi pracujemy, wkładamy w to wiele pracy, chcemy, aby wszystko było zrobione idealnie. Oczekuję, że nasza współpraca nadal będzie się dobrze układała i liczę na dobre wyniki” – mówi 17-letni skoczek ze Szczyrku.
Lato treningiem
Sezon letni to czas pierwszych sprawdzianów formy w zawodach, ale przede wszystkim okres ciężkiej pracy, aby zimą prezentować jak najwyższą dyspozycję. „Sezon letni będę traktował bardziej w formie treningu, chcę się podszkolić się w wielu elementach, aby osiągać sukcesy w zimie” – potwierdza tę tezę Dominik Kastelik
Cele na zimę
W przyszłych roku odbędą się mistrzostwa świata juniorów w Park City. Jednak Kastelik nie zdradza priorytetów kadry Macieja Maciusiaka na następny sezon zimowy. „Wszystkie cele są już ustalone, jednak na razie nie są do wglądu dla innych. Myślę, że kiedy wszystkie się zrealizują, to każdy się przekona jakie właśnie były” – mówi skoczek.
Atmosfera, wspólne treningi i… sprzęt
Do kadry C dołączyło kilku nowych skoczków. Jednak chłopcy nie mają problemu z komunikacją i od początku tworzą zgraną grupę. „Z chłopakami, którzy w tym roku dołączyli do kadry znaliśmy się już wcześniej, bardzo ich lubię. Nie ma więc żadnych problemów z komunikacją między nami, a nasz kontakt jest bardzo dobry. Atmosfera obecnie panująca jest naprawdę w porządku”.
Podczas trwania poprzedniego sezonu pojawiały się głosy o niedociągnięciach sprzętowych w szeregach polskich kadr. Wydaje się jednak, że obecnie nie ma tego problemu: „Mamy nowoczesny sprzęt, nie wprowadzamy raczej żadnych zmian, cały czas skaczemy na tym, który się sprawdza” – dodaje Dominik Kastelik
Mimo że Stefan Horngacher jest trenerem kadry A, to nie zapomina o innych. Jak powiedział w rozmowie Dominik Kastelik, Austriak jest otwarty i zawsze chętnie służy pomocą. „Myślę, że zawsze możemy liczyć na pomoc trenera Horngachera, jeśli tylko będziemy tego potrzebować. Często także trenujemy wspólnie z kadrami A i B, żebyśmy mogli popatrzeć na starszych kolegów, którzy osiągnęli większe sukcesy i czegoś się od nich nauczyć” – dodaje na koniec podopieczny Macieja Maciusiaka.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Justyna Gorzkowska
- Korespondencja ze Szczyrku: Justyna Gorzkowska i Przemysław Krawiec
You must be logged in to post a comment.