Przed nadchodzącym sezonem nastąpiło wiele zmian w gnieździe trenerskim. Nie uniknęli ich również Szwajcarzy. 11 maja zostało ogłoszone nazwisko ich nowego szkoleniowca. Zmiana była konieczna, gdyż z funkcji tej zrezygnował Pipo Schoedler.
Doświadczenie Hornschuha
Nowym trenerem Szwajcarów będzie Ronny Hornschuh. Współpraca ze skoczkami nie jest obca 41-latkowi. Trenował on już między innymi drużynę kombinatorów norweskich, występujących w Pucharze Kontynentalnym. Przejął on także obowiązki Pipo Schoedlera, gdy ten zrezygnował ze swojej funkcji na początku lutego tego roku. Sam także był skoczkiem narciarskim. Stanął raz na podium konkursu PŚ oraz dwukrotnie wywalczył drużynowy medal mistrzostw świata juniorów. Nie są to duże sukcesy, lecz w roli szkoleniowca sprawdza się on znakomicie.
Członkowie Szwajcarskiego Związku Narciarskiego nie mieli wątpliwości, że zaproponowanie Hornschuhowi tej funkcji będzie dobrą decyzją.
– W minionym sezonie Ronny Hornschuh wypracował sobie zaufanie zarówno trenerów, jak i sportowców. Wszyscy wierzą, że jest gotowy nie tylko na to by objąć stanowisko głównego trenera kadry, ale również dobrze przygotować skoczków do Igrzysk Olimpijskich w Pyeongchang w 2018 roku. – powiedział Berni Schoedler, dyrektor Szwajcarskiego Związku Narciarskiego.
Brak więszych zmian na niższych szczeblach
Kadrę skoczków biorących udział w Pucharze Kontynentalnym nadal będzie miał pod swoją opieką Roger Kamber. Młodszych zawodników szkolić zaś będzie wciąż Martin Künzle. Nową postacią w szwajcarskim zespole szkoleniowców będzie asystent Hornschuha – Marvin Scherrer.
Simon Ammann powraca do treningów
Skoczkowie szwajcarscy mają za sobą już pierwszy obóz przygotowawczy. Udali się oni na zgrupowanie do Giveroli w Hiszpanii. Zabrakło tam jednak lidera drużyny, Simona Ammanna, ponieważ do zeszłego tygodnia przebywał on jeszcze na urlopie. W ostatni poniedziałek rozpoczął już jednak lekkie treningi.
– Bardzo się cieszę, że zyskałem kilka dodatkowych dni urlopu. Teraz znów mogę wrócić do treningów. Jestem wypoczęty i będę mógł to robić z radością. Pierwsze skoki treningowe planuję oddać pod koniec maja, lecz najpierw skupię się na treningu siłowym i uzgodnię kilka spraw organizacyjnych. – przyznał czterokrotny mistrz olimpijski.
- Źródło: swiss-ski.ch / fis-ski.com
- Foto: Katarzyna Służewska
