Nie od dziś wiadomo, że dla Norwegów sporty zimowe to dobro narodowe i chętnie inwestują w rozwój skoków, biegów czy kombinacji, licząc, że w przyszłości ich reprezentanci będą zdobywać medale na najważniejszych sportowych imprezach. Tym razem postanowili umożliwić treningi najmłodszym adeptom skoków, budując dla nich skocznię K-10 w Kristiansand.
Co już jest?
Kristiansand to miejscowość położona w południowej Norwegii. Znajduję się tam najstarszy kompleks skoczni narciarskich w Norwegii – Klappane, który został oddany do użytku w 1875 roku. W kompleks tych historycznych obiektów wchodzą skocznię o punktach konstrukcyjnych K-16 i K-36, które wielokrotnie były modernizowane przy pomocy kibiców miejscowego klubu – Oddersjaa Kristiansand 1875 SSK.
Co będzie?
Jednak skocznie, które już służą skoczkom w Kristiansand, są za duże dla dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze skokami. To właśnie dlatego podjęto decyzję o budowie skoczni K-10. Miejscowy klub wierzy, że nowa inwestycja pozwoli zachęcić większa ilość dzieci do spróbowania swoich sił w skokach. Skocznia będzie miała charakter ogólnodostępny, a klub Oddersjaa będzie wypożyczał sprzęt dla wszystkich chętnych.
Oficjalne otwarcie nowego obiektu odbędzie się już tego lata.
- Źródła: kristiansandavis.no/ skisprungschanzen.com/
- Foto: Katarzyna Służewska
