Stanisław Biela podczas sobotniego konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle był jedynym polskim skoczkiem spoza kadry, który awansował do rundy finałowej. Reprezentant naszego kraju uzyskał 123 i 115 metrów, co dało mu 24. miejsce.
„Dzisiejszy konkurs oceniam dobrze. Może oprócz tej drugiej serii, bo ją trochę zawaliłem, jednak tak czasem bywa. Jutro też jest dzień i nastawiam się pozytywnie” – przyznał Stanisław Biela.
22-latek bezpośrednio po zawodach czuł lekki niedosyt. „Będę jeszcze rozmawiać po konkursie z trenerem i dowiem się co poprawić, żeby było lepiej” – stwierdził Polak.
„W tym sezonie jest to mój pierwszy start w Pucharze Kontynentalnym. Nie można go ocenić źle. Po tym weekendzie pojadę do Rasnova na FIS Cup, a następnie powalczę na Mistrzostwach Polski.” – powiedział Biela, zapytany o dalsze plany.
- W Wiśle rozmawiała Justyna Gorzkowska
- Korespondencja z Wisły: Justyna Gorzkowska i Aleksandra Bazułka
- Foto: Katarzyna Służewska