Aktualności

Skoczkinie i juniorzy walczyli o medale w Szczyrku [zdjęcia]

mistrzostwa-polski14-fot-alicja-kosman-pzn

W pierwszym dniu Letnich Mistrzostw Polski w skokach narciarskich (piątek, 8 października) przyznano trzy komplety medali dla najlepszych juniorów. Po złoto sięgnęli: Dominik Kastelik z SS-R LZS Sokół Szczyrk (Junior A), Tomasz Pilch z WSS Wisła (Junior B) oraz Mateusz Gruszka z AZS Zakopane (Junior C).

Wśród Juniorów A Dominik Kastelik nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń, kto jest najlepszy. Po skokach na odległość 103,5 i 91 metrów zwyciężył z przewagą 31,5 punktu nad swoim klubowym kolegą Dawidem Krupą (91,5 i 87,5 m), a trzeci był Łukasz Bukowski z TS Wisła Zakopane (96,5 i 83 m).

– Ten konkurs był dla mnie bardzo dobry, chociaż moje skoki były złe. Jednak czuję się rewelacyjnie, bo wygrałem i jutro liczę na lepsze skoki i dobry wynik – opowiada Dominik Kastelik. – W tych zawodach do pełni szczęścia zabrakło mi dobrego skakania, wyjście z progu nie jest do końca udane i później już tak to nie leci – dodaje.

Kategorię Junior B wygrał Tomasz Pilch po dwóch dalekich lotach na 110 i 103,5 metr, a na drugiej pozycji ex aequo sklasyfikowano zawodników klubu WSS Wisła Bartosza Czyża (106,5 i 101,5 m) i Pawła Wąska (105,5 i 102,5 m).

– Jestem trochę zaskoczony tym zwycięstwem, bo jestem przeziębiony, ale wszyscy twierdzą, że przez to lepiej mi się skakało – mówi z uśmiechem na twarzy siostrzeniec Adama Małysza. – Trener się śmiał, że muszę chorować, żeby lepiej skakać – dodaje. – A skoki nie były jeszcze do końca tak dobre jak być powinny, bo muszę na progu jeszcze bardziej popuścić klatkę w górę i poczekać tam na narty – opowiada Tomasz Pilch. – Przez tę chorobę nie myślałem o skakaniu, przez co nie napaliłem się tak jak miało miejsce w Rumunii, kiedy po pierwszej serii byłem siódmy, a w drugiej się spaliłem – dodaje. – Tutaj lepszy był pierwszy skok, chociaż jeszcze na progu zabrakło mi dobrego odbicia – zaznacza złoty medalista.

Z kolei wśród Juniorów C triumfował Mateusz Gruszka, skacząc 71,5 i 74,5 metra, a zaledwie 1,2 punktu stracił do niego Karol Niemczyk z LKS Klimczok Bystra (72 i 73 m). Na najniższym stopniu podium stanął Patryk Hutyra z SS-R LZS Sokół Szczyrk (73,5 i 74 m).

Po raz pierwszy w historii złoty medal Mistrzostw Polski Kobiet w skokach narciarskich pojedzie do klubu PKS Olimpijczyk Gilowice! Po dwóch równych i dalekich skokach najcenniejszy krążek wywalczyła dziś w Szczyrku Anna Twardosz, lądując na 70,5 i 72,5 metrze. Drugie miejsce ze stratą 9,1 punktu dość niespodziewanie zajęła Kinga Rajda (65,5 i 72 m) z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk. Brązowy medal zdobyła Magdalena Pałasz z UKS Sołtysianie Stare Bystre (64,5 i 67 m). – Jestem lekko zaskoczona, bo myślałam, że to Kinga wygra. Na treningach skakałyśmy podobnie, jednak to Kinga była lepsza. Nie wiem co o tym zadecydowało, że wygrałam, może lepsza dyspozycja dnia – mówi z uśmiechem na twarzy złota medalistka. – Skoki były lepsze niż na treningach i fajnie mi się skakało. Co prawda jeszcze w locie troszkę odpuszczam , ale na progu wszystko wygląda już dobrze – dodaje. – Lato było dla mnie udane i skakało mi się dobrze, poza tym utrzymywałam formę praktycznie przez cały czas. Moim celem na zimę jest to, aby zdobyć punkty w zawodach Pucharu Kontynentalnego, żeby jeszcze tej zimy udało się powalczyć w Pucharze Świata. Chce również dobrze wystartować na Mistrzostwach Świata Juniorów – podsumowuje Anna Twardosz.


  • Autor komunikatu – Anna Karczewska / PZN
  • Foto: Alicja Kosman / PZN

O autorze

Komunikat prasowy