Podczas sobotniego konkursu indywidualnego letnich Mistrzostw Polski w Wiśle udało nam się porozmawiać z jednym z członków polskiej kadry juniorów – Tomaszem Pilchem. Najmłodszy z podopiecznych Macieja Maciusiaka zdradził jaki błąd nie pozwala mu skakać jeszcze dalej oraz wyraził swoją opinię na temat nowego stanowiska Adama Małysz.
Zmiany na plus
Zakończone lato to dla większości skoczków z grupy szkoleniowej, w tym także Tomka Pilcha, pierwsze przygody z kadra narodową. Dlatego nie można było nie zapytać naszego juniora, jak on postrzega zmiany, który dokonały się w jego sposobie treningu, po dołączeniu do kadry juniorskiej:
,,Różnica jest bardzo duża. Mamy wiele wyjazdów i o wiele więcej różnorodności w treningach, które pozwalają nam cały czas poprawiać swoje umiejętności, także naprawdę jestem zadowolony. Do tego super układa nam się współpraca z trenerem Maćkiem. Bardzo dobrze mi się z nim trenuje, bo jest dobry w tym co robi. ” – opowiada Wiślanin.
Mistrzostwa Polski
Dla podopiecznego Macieja Maciusiaka, Mistrzostwa Polski zaczęły się już wczoraj w Szczyrku, gdzie w swojej kategorii wywalczył złoty medal, jak można porównać te starty?
,,Mistrzostwa Polski tutaj w Wiśle są trudniejsze, o wiele trudniej być chociażby w ,,dziesiątce”. Pierwszy konkursowy skok był trochę zepsuty, ale ten drugi już przypominał skoki z dnia wczorajszego.” – podsumował zawodnik z klubu WSS Wisła w Wiśle.
Podsumowania i cele
Sezon letni zakończą drużynowe MP, a w głowach zarówno zawodników, jak i trenerów pojawia się zima. Jest to także dobry czas na podsumowania i wyznaczanie celów. Co na ten temat powiedział 16-letni skoczek?
,,Ogólnie całe lato oceniam na plus, wiadomo, że zawsze może być lepiej, ale lato jest właśnie po to, żeby trenować i jak najlepiej przygotować się do zimy. Przed sezonem będę koncentrował się przede wszystkim na odbiciu, ponieważ tam muszę trochę popuścić klatkę i wtedy powinno być dobrze. Zimowym celem są z pewnością Mistrzostwa Świata Juniorów.”
Nowy dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego
Na koniec nie można było nie zapytać Tomka Pilcha o wybór Adama Małysz na stanowisko dyrektora sportowego PZN. Nie raz można było zauważyć zaangażowanie Małysza w poczynania juniorów, którym pomagał choćby podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Rasnovie. Dodatkowo zawodnik z kadry juniorskiej jest siostrzeńcem utytułowanego skoczka z Wisły.
,,Myślę, że jest to bardzo dobra decyzja, na pewno Adam jako dyrektor sportowy pomoże wszystkim zawodnikom, więc dobrze się stało, że objął to stanowisko. ” – ocenił na koniec Tomasz Pilch.
- Źródło: informacja własna
- Rozmawiała: Justyna Gorzkowska
- Korespondencja z Wisły: Aleksandra Bazułka, Justyna Gorzkowska i Przemysław Krawiec
- Foto: Justyna Gorzkowska