Podczas minionych Mistrzostw Polski w Wiśle rozmawialiśmy z Krzysztofem Leją o jego dalszej sportowej karierze po wykluczeniu z kadry narodowej. Jak się okazuje życie skoczków poza grupami szkoleniowymi PZN zdecydowanie odbiega od ideału. Fakt ten potwierdza Adam Ruda, dla którego również zabrakło miejsca w kadrze sezon 2016/2017. Czy wicemistrz Polski z 2014 roku rozważał zakończenie kariery? Co robił w wolnym czasie od skoków? I jakie ma plany na przyszłość?
Bliski zakończenia kariery?
Mimo że Adam Ruda został sklasyfikowany na 6. lokacie w klasyfikacji generalnej FIS Cup w sezonie 2015/2016, to nie zyskał uznania w oczach trenerów i tym samym został odsunięty z kadry. Czy po takiej decyzji szkoleniowców 21-latek myślał o odwieszeniu nart na przysłowiowy kołek?
– Czy po wypadnięciu z kadr myślałem o zakończeniu kariery? Tak, myślałem, ale skoki to tak wyjątkowy sport, że nie da się tego tak po prostu zakończyć – mówi zawodnik z Podkarpacia.
Zmiana klubu
Skoczek jest przedstawicielem ZTS Zakucie Zagórz, ale przyznaje, że rozważał też zmianę klubu sportowego.
– Stwierdziłem, że na zimę zmienię klub i od nowego sezonu zacznę startować. Niestety, sprawy się pokomplikowały i nie wiem co będzie z tą zmianą klubu. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie, będę musiał odpuścić zimę. – przyznaje.
Treningi i powrót do kadr?
Mimo że reprezentant Polski aktualnie nie trenuje to uważa, iż czas na skoki zawsze znajdzie.
– Na chwilę obecną nie trenuję. Zajmuję się pracą, ale mam czas, żeby łączyć to ze skokami. Jeżeli nie w zimę, to latem znowu wrócę do treningów.
Czy Adam Ruda chciałby ponownie znaleźć się w kadrze? – Oczywiście, że będę chciał dostać się do kadry, bo po to się skacze, ale nie jest to takie łatwe jak się wydaję – dodaje na zakończenie reprezentant Polski.
O sytuacji skoczków spoza kadr możecie przeczytać także w naszej rozmowie z Krzysztofem Leją – TUTAJ.
- Źródło: informacja własna
- Rozmawiała: Natalia Kicka
- Foto: Anna Cis