Aktualności

Polskie sukcesy w Klingenthal. Będzie powtórka?

Najlepsi skoczkowie świata po raz kolejny przystępują do rywalizacji w  Klingenthal. Wśród nich nie zabraknie oczywiście Polaków, którzy udali się do Niemczech w siedmioosobowym składzie. Przed rozpoczęciem konkursów warto przypomnieć najlepsze momenty w wykonaniu naszych reprezentantów na Vogtland Arenie. 

Podium Adama Małysza

Vogtland Arena to jedna z niewielu skoczni, na których nie udało się odnieść zwycięstwa Adamowi Małyszowi. Orzeł z Wisły był dwukrotnie bliski tej sztuki, ale ostatecznie musiał uznać wyższość jednego konkurenta. W 2007 r. do Gregora Schlierenzauera zabrakło mu 17,7 pkt, a trzy lata później Simon Ammann wyprzedził Małysza o 6,7 pkt.

Zwycięstwo Kamila Stocha

Niecałe dwa tygonie po pierwszym zwycięstwie Kamila Stocha w Pucharze Świata, przyszedł czas na kolejny triumf skoczka urodzonego w Zębie. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi oddał wtedy dwa bardzo dobre skoki na odległość 132 i 136,5 m, co pozwoliło mu stanąć na najwyszym stopniu podium.

Niespodzianka Krzysztofa Bieguna

Tego nikt się nie spodziewał. 24 listopada 2013 roku Biegun sprawił niemałą sensację. Wówczas mając 19 lat udał się do Klingenthal i radził sobie całkiem dobrze. Solidnie prezentował się w treningach, co sprawiło, że znalazł się w składzie na konkurs drużynowy. Nikt jednak nie przypuszczał, iż Krzysztof następnego dnia odniesnie swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata i otrzyma koszulkę lidera. Co prawda Polak dokonał tego w dość nietypowych okolicznościach, ale potrafił w pełni wykorzystać szansę jaką zgotował mu los. Prócz niego w konkursie dobrze wypadli również pozostali biało-czerwoni. Piotr Żyła i Maciej Kot zajęli kolejno 5. i 6. miejsce, a w czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze Jan Ziobro sklasyfikowany na 9. pozycji.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Kacper Kolenda

O autorze

Michał Kardynał