Aktualności

PŚ Klingenthal: Polska liderem na półmetku!

Półmetek rywalizacji na Vogtland Arenie w pierwszym konkursie drużynowym tego sezonu przysporzył nam ogrom emocji. Miejsce lidera zajmują obecnie Polacy, którzy stoją przed szansą na pierwsze drużynowe zwycięstwo w historii. Czy podopieczni Stefana Horngachera zdołają utrzymać się na szczycie? Za plecami naszych skoczków znajdują się reprezentanci Austrii. Trzecie miejsce zajmują obecnie skoczkowie z Niemiec na czele z Severinem Freundem.

Historyczne zwycięstwo coraz bliżej

Stefan Horngacher na pierwszy konkurs drużynowy w sezonie 2016/2017 wyznaczył czwórkę najlepiej spisujących się dotychczas skoczków z naszego kraju.

Jako pierwszy spośród biało-czerwonych na belce startowej zasiadł Piotr Żyła, który wczoraj wygrał pierwszą serię treningową na obiekcie w Niemczech. Polak przy wietrze w plecy -0.19 m/s skoczył 134 m, otrzymując dodatkowo 2,5 pkt. z uwagi na niekorzystny wiatr. Po skoku Piotra Żyły Polska zajęła miejsce lidera.  

Zwycięzca wczorajszych kwalifikacji – Kamil Stoch, wyraźnie chce się zrekompensować po średnim starcie w pierwszych dwóch konkursach, które odbyły się w Ruce. Polak oddał bardzo daleki skok na odległość 139. m i hojnie został obdarowany przez sędziów ocenami 18.5 pkt. Po dwóch skokach naszych reprezentantów na koncie naszego kraju nagromadzonych zostało 279,4 pkt.

Najbardziej niekorzystne warunki z czwórki naszych skoczków narciarskich miał Dawid Kubacki, który bardzo dobrze rozpoczął tegoroczny Puchar Świata. Zajmujący obecnie 14. miejsce w klasyfikacji generalnej tegoż cyklu w swojej pierwszej próbie skoczył 132,5 m zmagając się z wiatrem w plecy, który osiągnął wartość -0.32 m/s. Polak za swój skok otrzymał dodatkowe +4,2 pkt. i 18 pkt. od każdego z sędziów.

W ostatniej kolejce skakał Maciej Kot, który pomimo słabszych skoków na treningach, dzisiaj pokazał się z bardzo dobrej strony. Nasz obecny lider w kadrze narodowej poszybował 139 m wyrównując odległość Kamila Stocha. Po skoku Macieja Kota Polska umocniła się na pozycji lidera. Polacy mają szansę na pierwsze zwycięstwo w konkursie drużynowym Pucharu Świata, dotychczas biało-czerwoni stawali na drugim stopniu podium trzy razy i sześć razy na trzecim.

Polacy uzbierali 562,1 pkt.

Drugie miejsce na półmetku zajmuje drużyna Austrii, która nagromadziła 545,8 pkt. (Stefan Kraft, Michael Hayboeck, Manuel Fettner, Andreas Kofler). Podium obecnie zamyka reprezentacja gospodarzy, czyli niemieccy skoczkowie narciarscy (Severin Freund, Markus Eisenbichler, Andreas Wellinger, Richard Freitag), którzy mają 545,1 pkt.

Obiecujące skoki młodych Czechów

Zarówno ostatnie konkursy indywidualne, jak i dzisiejszy półmetek rywalizacji udowodniły, że potencjał w czeskiej reprezentacji skoków narciarskich jest spory. Bardziej doświadczeni zawodnicy najprawdopodobniej wkrótce znikną z areny międzynarodowych zawodów, a ich miejsce zajmą młodsi skoczkowie.

Vojtech Stursa, który we wczorajszych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu zajął 2. miejsce, dzisiaj oddał dobry skok na odległość 132. m. Czech swoją próbą udowodnił, że ma aspirację do nawiązywania kontaktu z bardziej doświadczonymi zawodnikami.

Warto także wspomnieć o Tomasie Vancurze, który skoczył pół metra dalej niż Vojtech Stursa i za swój skok otrzymał 132,9 pkt. Reprezentację Czech zobaczymy w drugiej serii konkursowej.

Słaby występ Norwegów

Ubiegłoroczny sezon skoków narciarskich obfitował w niezwykłe osiągnięcia norweskich skoczków. Wśród nich znajduje się m.in. rekordzista świata w długości skoku narciarskiego Anders Fannemel, który w 2015 r. skoczył 251,5 m na Vikersundbakken w Vikersund. Wspomniany skoczek nie znalazł się wśród czwórki zawodników wytypowanych na dzisiejszy konkurs drużynowy. Podopieczni Alexandra Stoeckla dzisiaj nie błyszczą. Pierwszy skakał dziś Robert Johansson, któremu zmierzono 125,5 m. Andreas Stjernen skaczący w drugiej kolejce dzisiejszych zawodów, poszybował 130,5 m.

Piąty zawodnik ubiegłego sezonu skoków narciarskich Johann Andre Forfang podobnie jak koledzy z reprezentacji nie popisał się zbyt daleką odległością. Norweg skoczył 127 m nie poprawiając sytuacji swojego kraju. 

Jako ostatni z Norwegów na belce startowej zasiadł Daniel Andre Tande. Norwedzy uzbierali łącznie 510,8 pkt. i po pierwszej serii zajmują miejsce poza podium (4. miejsce).

Warunki na Vogtland Arenie

Warunki na skoczni w Klingenthal w dniu dzisiejszym są równe dla każdego ze startujących zawodników. Wiatr nie przysparza problemów i głównie wieje w plecy, jednak jego wartość nie przekracza 1 m/s, w związku z czym rywalizacja nie jest zagrożona.

Transmisja TV

Już o godzinie 17:18 rozpocznie się finałowa seria konkursu drużynowego w niemieckim Klingenthal. Transmisję TV z tychże zawodów przeprowadza stacja TVP1 oraz Eurosport1.

Wyniki I serii konkursowej:

MiejsceNumer startowyReprezentacjaPkt.
16POL562.1
28AUT545.8
39GER545.1
45NOR510.8
52CZE506.1
67SLO490.6
74JPN475.2
81SUI459.6
93RUS459.1


  • Źródło: informacja własna / FIS
  • Foto: Maja Gara

O autorze

Paulina Kukurenda