Aktualności

PŚ Klingenthal: Zwycięstwo Domena Prevca, dwóch Polaków w „10”

Wydawałoby się, że podium dla polskich skoczków jest dzisiaj niemalże pewne, jednak rzeczywistość okazała się być inna. Zarówno Maciej Kot, jak i Kamil Stoch, którzy dumnie zajmowali pierwsze dwa miejsca na półmetku zmagań na Volgtland Arenie, nie zajęli miejsc w czołowej trójce. Najlepszym zawodnikiem na niemieckim obiekcie okazał się być Domen Prevc, który odniósł drugie zwycięstwo w karierze. Słoweniec wygrał skacząc 140 m i 141 m. Drugie wywalczył Daniel Andre Tande z Norwegii, a podium zamknął Stefan Kraft. Pięciu Polaków z punktami.

Wygrana Domena Prevca, niespełnione marzenie Kota

Niepokorny młodszy brat zwycięzcy ubiegłego Pucharu Świata, Domen Prevc, odniósł dzisiaj drugie zwycięstwo w karierze. 17-letni Słoweński skoczek wygrał mając przewagę 0,2 pkt. nad drugim Danielem Andre Tande, który w finale skoczył 143 m i była to najdłuższa odległość dzisiejszego dnia.

Stefan Kraft jako jedyny spośród czołówki z półmetku rywalizacji nie poprawił ale też i nie pogorszył swojego miejsca. Austriak wywalczył dziś 3. miejsce, skacząc 138 m i 140 m.

Polscy skoczkowie narciarscy rozpoczęli nowy rozdział w historii polskich skoków. Wczoraj po raz pierwszy biało-czerwoni odnieśli zwycięstwo w konkursie drużynowym mając ponad 40 pkt. przewagi nad drużyną gospodarzy, a dziś dwóch Polaków stanęło przed szansą na pierwsze podium Pucharu Świata.

Już pierwsza seria konkursowa przysporzyła nam ogrom emocji ze względu na minimalną przewagę Macieja Kota nad Kamilem Stochem, która wynosiła 0,2 pkt. To właśnie Ci zawodnicy we wczorajszym konkursie spisywali się najlepiej i dziś to udowodnili. Maciej Kot w pierwszej serii konkursowej poszybował 138 m (143,6 pkt.), a Kamil Stoch pół metra bliżej w mniej sprzyjających warunkach, gdyż wskaźnik wiatru wskazał -0,34 m/s i mistrz olimpijski z Soczi otrzymał dodatkowo 4,4 pkt. 

Maciej Kot ostatecznie zajął w dzisiejszym konkursie 5. miejsce, tuż za kolegą z kadry Kamilem Stochem, który okazał się być lepszy o 3,6 pkt. 

Na szóstym miejscu sklasyfikowano Markusa Eisenbichlera z Niemiec (134 m, 140,5 m / 278,5 pkt.) a na siódmym Andreasa Stjernena (131,5 m, 133,5 m / 261,8 pkt.).

Miejsce w najlepszej „10” dzisiejszych zawodów w Klingenthal wywalczyli także: 8. Andreas Kofler, 9. Manuel Fettner i 10. Vincent Descombes Sevoie.

Pozostałe lokaty Polaków

Przygodę po pierwszej serii konkursowej zakończył jako jedyny z biało-czerwonych Klemens Murańka, który do tej pory wraz z Aleksandrem Zniszczołem spisywał się najsłabiej. Jego próba z pierwszej serii konkursowej zmierzona została na odległość 125,5 m. Ostatecznie Klemens Murańka sklasyfikowany został na 35. miejscu.

Z dziewiętnastym numerem startowym na belce startowej dwukrotnie dzisiaj zasiadł Stefan Hula, który w swojej pierwszej próbie skoczył 128 m przy niezbyt korzystnym wietrze -0,29 m/s. Znacznie lepiej Polak zaprezentował się w serii finałowej gdzie poszybował 133 m i ukończył zawody na 18. pozycji.

14 zawodnik Pucharu Świata Dawid Kubacki zarówno we wczorajszym konkursie drużynowym, jak i podczas dzisiejszej serii próbnej poprzedzającej zawody udowodnił, że stać go na dalekie skoki. Polak w pierwszej serii skoczył 129,5 m przy wietrze -0,13 m/s i na półmetku rywalizacji zajmował 21. miejsce ex aequo z Jurijem Tepesem. Drugi skok był już znacznie lepszy, Dawid Kubacki skoczył 132 m i z notą 253,6 pkt. zajął w dzisiejszym konkursie 13. miejsce.

Piotr Żyła, który od początku współpracy z trenerem Stefanem Horngacherem musiał przyzwyczaić się do innej pozycji dojazdowej dotychczas spisuje się bardzo dobrze. Polak skoczył dziś dwukrotnie 131 m i został sklasyfikowany na dobrym 20. miejscu.

Upadek Vojtecha Stursy

Warunki na niemieckim obiekcie w Klingenthal od samych kwalifikacji wydawały się być równe dla każdego ze startujących zawodników. Bardzo dobrze spisujący się we wczorajszym konkursie drużynowym młody czeski zawodnik Vojtech Stursa w pierwszej serii konkursowej groźnie upadł na zeskok. Czech musiał zostać zniesiony na noszach. 

Jak się później okazało Vojtech Stursa nie doznał groźnych obrażeń a z racji na daleką odległość 133 m, zyskał on prawo do startu w drugiej odsłonie konkursu. Czech rozpoczął serię finałową skacząc 128 m i w efekcie ukończył zawody na 28. miejscu. 

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się 10 i 11 grudnia w Lillehammer.

Wyniki zawodów:

MiejsceNr startowyZawodnikOdległość IOdległość IIPkt.
149Prevc, Domen140.0141.0286.9
247Tande, Daniel Andre136.5143.0286.7
345Kraft, Stefan138.0140.0284.8
429Stoch, Kamil137.5137.5284.5
544Kot, Maciej138.0135.0280.9
640Eisenbichler, Markus134.0140.5278.5
727Stjernen, Andreas131.5133.5261.8
843Kofler, Andreas133.5133.0260.2
948Fettner, Manuel134.5130.5258.3
1042Descombes Sevoie, Vincent130.5134.5258.0
1150Freund, Severin133.0131.5257.7
1216Boyd-Clowes, Mackenzie135.0128.5255.6
1336Kubacki, Dawid129.5132.0253.6
1441Geiger, Karl134.5128.0253.4
1535Freitag, Richard133.0129.0253.3
1634Klimov, Evgeniy132.5130.0252.7
1724Tepes, Jurij129.0131.0252.4
1819Hula, Stefan128.0133.0252.1
1926Leyhe, Stephan127.5133.0251.6
2038Zyla, Piotr131.0131.0250.0
2128Ammann, Simon131.0133.5249.9
2246Prevc, Peter131.5128.5248.9
2314Bickner, Kevin128.5129.5248.1
2417Janda, Jakub128.5130.0247.6
2515Johansson, Robert128.0130.0246.7
2632Kasai, Noriaki130.5129.5245.9
2731Wellinger, Andreas127.0129.5243.3
2818Stursa, Vojtech133.5128.0239.8
2933Takeuchi, Taku127.0126.0237.1
307Karlen, Gabriel129.0123.0230.3


  • Źródło: informacja własna / FIS
  • Foto: Anna Cis

O autorze

Paulina Kukurenda