Aktualności

Upadki i kontuzje skoczków w 2016 roku

Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że skoki narciarskie nie należą do bezpiecznych sportów. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, drobny błąd, gorsze warunki, a upadek lub kontuzja stają się rzeczywistością. Niestety, w minionym roku nieszczęścia te nie ominęły zawodników. Co przyniósł skoczkom 2016 rok?

  1. Tilen Bartol – Planica
    16 marca 2016 roku, podczas drugiej serii treningowej na Letalnicy (HS-225) niespełna 19-letni Tilen Bartol pofrunął na odległość 252 m. Skok ten był o o,5 metra dłuższy od nieoficjalnego rekordu świata. Niestety, młody Słoweniec nie ustał swojej próby, co zakończyło się dla niego niegroźnym upadkiem.
  2. Alex Insam – Wisła
    3 marca 2016 roku, na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle, podczas kwalifikacji swój niefortunny skok oddał Alex Insam. Reprezentant Włoch stracił równowagę i uderzył głową w podłoże. Zaraz po tym złapał się za nogę. Ostateczna diagnoza wykluczyła poważniejszy uraz.
  3. Thomas Diethart – Brotterode
    Kolejny, groźnie wyglądający upadek, zaliczył 27 lutego Thomas Diethart, podczas oficjalnego treningu przed zawodami Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Austriacki skoczek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, po tym jak runął na zeskok tuż za 60. metrem i stoczył się po zeskoku. Reprezentant Austrii był mocno potłuczony i pozostał na obserwacji przez kilka dni.
  4. Dawid Kubacki – Titisee-Neustadt
    12 marca, podczas serii finałowej w konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, niegroźny upadek zaliczył Dawid Kubacki. Był on o tyle nieszczęśliwy, że doszło do niego w dniu urodzin zawodnika. Poza tym Kubacki po 1. serii był 10., a w efekcie końcowym spadł na 27. lokatę.
  5. Johan Andre Forfang – Kulm
    16 stycznia, podczas Mistrzostw Świata w lotach narciarskich niegroźny upadek zaliczył Johan Andre Forfang. Oddał on skok na odległość 240 m. Skok ten dał mu wiele satysfakcji i pokazał, jak wiele radości dają mu skoki narciarskie.
  6. Jurij Tepes -PŚ Vikersund
    12 lutego Słoweniec Jurij Tepes zaliczył niebezpiecznie wyglądający upadek podczas swojego skoku w drugiej serii konkursu indywidualnego w Vikersund. Na szczęście skoczek zszedł ze skoczni o własnych siłach.
  7. Kamil Stoch – Kuusamo
    Podczas 1. serii konkursowej w Kuusamo, 25 listopada, upadek zaliczył nasz najlepszy reprezentant Kamil Stoch. Oddał skok na odległość 137 m. Niestety Stoch nie ustał lądowania – odjechała mu lewa narta i Polak zaliczył niegroźny upadek, co w efekcie dało mu 33. miejsce. Kamil Stoch awansował jednak do serii finałowej, dzięki tzw. regule 95 procent. Mówi ona o tym, że zawodnik, który w pierwszej serii konkursu uzyska co najmniej 95 procent odległości najlepszego zawodnika, a – w wyniku upadku – nie uzyska liczby punktów pozwalającej na awans, i tak wystąpi w drugiej serii.
  8. Vojtech Stursa – PŚ Klingenthal
    Do groźnie wyglądającego upadku doszło 4 grudnia 2016 roku, podczas pierwszej serii konkursowej w niemieckim Klingenthal. Młody Czech uderzył głową w zeskok i opuścił obiekt na noszach. W momencie działań ratowniczych był przytomny. Nic poważnego się jednak nie stało i ku zaskoczeniu kibiców Vojtech Stursa powrócił do rywalizacji w 2. serii.
  9. Peter Prevc – PŚ Engelberg
    Upadek zaliczył także Peter Prevc. 17 grudnia w Engelbergu podczas drugiej serii konkursowej. Całe zdarzenie wyglądało groźnie, ale na szczęście reprezentant Słowenii wstał i sam opuścił skocznię. Z powodu obniżonej za styl noty, Prevc zajął dopiero 26. miejsce.

Miejmy nadzieję, że w 2017 roku tych nieprzyjemnych sytuacji będzie znacznie mniej i tego życzymy wszystkim zawodnikom!


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Aleksandra Bazułka

O autorze

Magdalena Grech