9 czerwca odbyło się kolejne już spotkanie z Kamilem Stochem oraz innymi członkami kadry narodowej skoczków narciarskich w Proszowicach. Dla kibiców były zaplanowane liczne atrakcje, a dwukrotny mistrz olimpijski odebrał tytuł Honorowego Obywatela Proszowic. Co jeszcze mogli zobaczyć kibice? Kto przybył do podkrakowskiego miasteczka wraz z Kamilem? Sprawdźcie.
Cześć oficjalna
Tegoroczne spotkanie odbyło się na dużej sali w Centrum Kultury i Wypoczynku w Proszowicach, na której nie zabrakło wielu zaproszonych gości, w tym radnych, burmistrza miasta oraz dwóch innych Honorowych Obywateli Proszowic – proboszcza Henryka Makuły oraz biskupa Piotra Skuchy.
Po przybyciu Kamila Stocha rozpoczęła się uroczysta sesja Rady Miasta, podczas której zwycięzca 65. Turnieju Czterech Skoczni otrzymał dożywotni tytuł Honorowego Obywatela Proszowic i pamiątkową statuetkę. Następnie Kamil Stoch siedział na specjalnie przygotowanym miejscu i wysłuchiwał przemówień ważnych dla siebie osób, w tym chociażby swojego taty – Bronisława Stocha.
Czy ktoś ma pytanie?
Kolejnym etapem piątkowego spotkania w Proszowicach było zadawanie pytań. Taką okazję mieli nie tylko dziennikarze, ale przede wszystkim przybyli kibice. Oprócz Kamila Stocha obecni byli także: Krzysztof Miętus, Stefan Hula oraz Dawid Kubacki wraz z najbliższymi. Nie zabrakło także części sztabu szkoleniowego: Grzegorza Sobczyka, Zbigniewa Klimowskiego i Kacpra Skrobota. Zawodnicy opowiadali.. a właściwie próbowali opowiedzieć o tym, jakie uczucie towarzyszy im przed skokiem i zastanawiali czym zajęliby się gdyby nie skoki.
Do najbardziej odważnych kibiców należał mały chłopiec, który zapytał Kamila o… jego miejsce zamieszkania. Dodatkowo na pewno zapamiętane zostanie pytanie, skierowane również do mistrza świata z Predazzo, dotyczące jego kariery DJ’a. Wyobrażacie sobie Kamila Stocha w takiej roli? Jak wspomina sam mistrz, obecnie nie ma na to czasu, ale po zakończeniu kariery nie mówi nie. Może podczas Pucharu Świata w Zakopanem czy Wiśle odkryjemy kolejny, tym razem pozasportowy talent skoczka z Zębu?
W końcowej fazie spotkania Kamil Stoch zaprezentował kilka swoich trofeów, m.in. Kryształową Kulę zdobytą w sezonie 2013/2014, medale z igrzysk olimpijskich, złoty medal z konkursu drużynowego z Lahti oraz złotego orła za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni.
Następnie miało miejsce wręczenie nagród dla dzieci i młodzieży z Proszowic za różne konkursy i zawody, a na sam koniec przewidziano to, na co czekali wszyscy zgromadzeni kibice – możliwość zdobycia autografu lub zrobienia sobie zdjęcia z reprezentantami Polski. Skoczkowie długo i cierpliwie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy, a w końcowych wywiadach zgodnie powtarzali, że takie spotkania z kibicami są bardzo sympatyczne i w przerwie między zawodami jest odpowiedni moment, aby być bliżej tych, którzy wspierają ich podczas wszystkich konkursów.
Spotkanie tego typu to wspaniała okazja, aby bez przeszkód doświadczyć bliskiej obecności swoich sportowych idoli. Można także bez większego przepychania i niepokoju dostać upragnioną kartkę z autografem oraz zrobić pamiątkowe zdjęcie, czyli jak to mówią: ,,dla każdego coś dobrego”.
Podczas całego spotkania panuje bardzo kameralna i swobodna atmosfera. Nie ma ochrony, która na każdym kroku ogranicza nasz kontakt z zawodnikami, a sami skoczkowie mają czas, aby spełniać mniejsze i większe marzenia swoich fanów.
Również kwestia organizacyjna nie pozostawia zastrzeżeń. Organizatorzy co roku starają się zaskoczyć przybyłych do Proszowic kibiców czymś nowym, albo chociaż odmienionym.
A teraz coś dla tych, którzy zadają sobie pytanie: czy warto jechać? Zdecydowanie warto! A to dlatego, że choć skoczkowie kojarzą się ze skocznią i zawodami na świeżym powietrzu, to w budynku i poza nią są równie ciekawymi postaciami, które z uśmiechem na ustach spędzają czas ze swoimi kibicami, bo wiedzą, że to oni są z nimi na dobre i na złe.
Na koniec zostawiam was z pytaniem: Macie jakieś wspomnienia z Proszowic? Jeśli tak to podzielcie się nimi, aby zachęcić niezdecydowanych, a tych, którzy byli – zainspirować do powrotu.
Fotorelacja:
- Źródło: informacja własna
- Korespondencja z Proszowic: Justyna Gorzkowska
- Foto: Justyna Gorzkowska
You must be logged in to post a comment.