Aktualności

Jakub Janda chce zakończyć karierę w Wiśle

Zwycięzca 27. sezonu Pucharu Świata Jakub Janda w ostatnim czasie został wybrany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej. Reprezentant Czech już wkrótce zakończy karierę sportową, a ostatni skok prawdopodobnie odda podczas inauguracyjnych zawodów PŚ w Wiśle-Malince.

Ze skoczni do polityki

Jeszcze rok temu Jakub Janda wielokrotnie mówił, że chciałby wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w Pjongchang 2018. To byłby już piąty start czeskiego skoczka na olimpiadzie. 

O planach reprezentanta Czech głośno mówiło się już od jakiegoś czasu. Zawodnik klubu Dukla Liberec wziął udział w wyborach do czeskiego parlamentu, a następnie został wybrany przez obywateli, aby piastować stanowisko posła. Niemożliwe byłoby łączenie kariery sportowej i nowej funkcji co bardzo podkreślał wspomniany Czech.

Jakiś czas temu głos w sprawie odejścia Jakuba Jandy do polityki zabrał Adam Małysz. „Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie nie zobaczymy na skoczniach Jakuba Jandy. Doświadczony reprezentant Czech został posłem i raczej ciężko będzie mu łączyć obowiązki w parlamencie z treningami i startami w zawodach. Jak myślicie, czy to dobry pomysł, by zamienić karierę w sporcie na polityczną?” – napisał na Facebook’u.

Mimo że od rozstrzygnięcia wyborów w Czechach minęło kilka dni, Jakub Janda miał już szansę odwiedzić nowe miejsce pracy. „Mam już za sobą pierwsze spotkanie naszego klubu, mam też zaplanowane kolejne zebrania i wywiady.” – zdradził czeski skoczek. 

Wicemistrz świata z Oberstdorfu odebrał już legitymację poselską, lecz jak przyznaje zmiana jaka zaszła w jego życiu jest ogromna. „Dla mnie to obrót o sto osiemdziesiąt stopni” – powiedział Janda. 

Ostatni skok w Wiśle

Jakub Janda nie odwiesił jeszcze nart na kołek. Skoczek wraz z kolegami z drużyny wziął udział w treningach na niemieckim obiekcie w Oberstdorfie. O tej porze skocznie w Niemczech odwiedzili także Polacy, aby potrenować przed nowym sezonem skoków narciarskich. 

„Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zakończę karierę podczas inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Wiśle” – powiedział Jakub Janda w rozmowie z iSport.cz.

„Będę skaczącym posłem!” – dodał ze śmiechem 39-letni Czech.

Dlaczego akurat Wisła?

„Chciałem oddać ostatni skok w Wiśle, bo tam czuję się jak w domu. Na pewno przyjedzie tam wielu fanów, którzy kibicowali mi przez te wszystkie lata” – skomentował zwycięzca 54. Turnieju Czterech Skoczni.


  • Źródło: isport.blesk.cz / informacja własna / facebook.com
  • Foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Paulina Kukurenda