Punktualnie o 16:00 na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince rozpocznie się konkurs drużynowy z udziałem dwunastu reprezentacji. Zwycięstwo w serii próbnej padło łupem Kamila Stocha. Polak skoczył 128,5 m i pokonał Markusa Eisenbichlera o 0,9 pkt.
Seria próbna dla Kamila Stocha
Kamil Stoch wygrał serię próbną w wielkim stylu. Wydawać by się mogło, że nikt nie zdoła wyprzedzić Markusa Eisenbichlera, który przez bardzo długi czas zajmował miejsce lidera. Obaj zawodnicy skoczyli 128,5 m ale Polak okazał się być lepszy o 0,9 pkt.
Wirtualne podium zamknął kolejny z biało-czerwonych Dawid Kubacki. Zwycięzca Letniego Grand Prix 2017 poszybował 125,5 m (74,8 pkt.).
Poza punktem konstrukcyjnym wylądował Maciej Kot. Skoczek z Zakopanego skoczył 121,5 m i z dorobkiem 66,1 pkt. zajął 13. lokatę.
Piotr Żyła skoczył 120 m. Polakowi towarzyszył wiatr z tyłu skoczni, którego wartość wyniosła -0,36 m/s. Zajął on 17. miejsce (64,3 pkt.).
Zwycięzca wczorajszych obu serii treningowych i kwalifikacji Stefan Kraft w serii próbnej wylądował na 124 metrze i zajął siódme miejsce.
Upadek Alexa Insama
Skaczący w pierwszej kolejce reprezentant Włoch i zarazem podopieczny Łukasza Kruczka upadł tuż po wylądowaniu na odległość 110,5 m. Włochowi nic się nie stało, opuścił zeskok w asyście ratowników.
Ostatnie skoki Jakuba Jandy
Kwalifikacje do niedzielnego konkursu nie okazały się być szczęśliwe dla Jakuba Jandy, który żegna się ze skokami narciarskimi. Czech udał się do Wisły, aby oddać ostatnie skoki w karierze. Upadek Vojtecha Stursy spowodował powołanie Jakuba Jandy do dzisiejszej drużynówki. Skok próbny zmierzony został na odległość 104 m.
Warunki w Wiśle
Słońce i stabilny wiatr to dobra zapowiedź przed rozpoczęciem pierwszego konkursu drużynowego w sezonie. W porównaniu do piątkowych kwalifikacji, dziś zeskok przygotowany jest idealnie.
Skoki w TV
Transmisję z zawodów drużynowych w Wiśle będzie można obejrzeć o godzinie 16:00 na antenie TVP 1, TVP SPORT i Eurosport 1.
- Źródło: informacja własna / FIS
- Foto: Maja Gara
