Kamil Stoch okazał się najlepszy w serii próbnej przed finałowym konkursem 66. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Polak skoczył 139,5, dzięki czemu wygrał z Robertem Johanssonem i Stefanem Kraftem. Początek konkursu o godzinie 17:00.
Petarda Stocha
Kamil Stoch postraszył rywali, którzy chcą pozbawić go czwartego zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni. Polak skoczył aż 139,5 m z tylnym wiatrem, który wyniósł -0,13 m/s.
Wirtualne podium uzupełnili Robert Johansson (136,5 m) i Stefan Kraft (136,5 m).
Czwarty był Anders Fannemel (136 m), piąty Simon Ammann (135,5 m), a szóste miejsce zajął kolejny z Norwegów – Andreas Stjernen (136,5 m).
W najlepszej dziesiątce znaleźli się także: 7. Markus Eisenbichler (133 m), 8. Peter Prevc (134,5 m), 9. Daniel Andre Tande (131 m) i 10. Dawid Kubacki (131,5 m).
Wyniki Polaków
Jako pierwszy z biało-czerwonych zaprezentował się Maciej Kot, który w konkursie zmierzy się z Junshiro Kobayashi. Polak w serii próbnej okazał się gorszy, gdyż skoczył tylko 118 m, a jego rywal poszybował 127 m. Podopieczny Stefana Horngachera zajął 32. miejsce.
Piotr Żyła osiągnął 125,5 m i uplasował się na 21. lokacie.
Mistrz Polski Stefan Hula był piętnasty, a jego skok został zmierzony na odległość 128,5 m.
Bardzo krótki skok oddał Jakub Wolny, który lądował na 109,5 m. Reprezentant Polski zajął odległe 47. miejsce.
Tomasz Pilch jako jeden z kilku zawodników zmagał się z nieco mniej korzystnym wiatrem. Polak skoczył 111 pkt. i sklasyfikowany został na 43. miejscu.
Mocni Norwegowie
Sprzyjające warunki na skoczni im. Paula Ausserleitnera bardzo odpowiadają reprezentantom Norwegii. Przed rokiem Daniel Andre Tande zaprzepaścił szanse na wygraną w turnieju właśnie na tym obiekcie, a w serii próbnej poszybował 131 m (9. miejsce), dzięki czemu można go upatrywać jako jednego z faworytów do zwycięstwa.
Pozostali norwescy skoczkowie, czyli Robert Johansson, Anders Fannemel, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang i Halvor Egner Granerud zajęli kolejno: 2., 4., 6., 11. i 12. miejsce.
Warunki w Bischofshofen
Dziś możemy być świadkami dalekich skoków, bowiem wiatr towarzyszący zawodnikom w trakcie serii próbnej był pod narty, a jego średni odczyt to 0,5 m/s.
Skoki w TV
Transmisję z finałowego konkursu turnieju przeprowadzi stacja TVP 1 i Eurosport 1.
Pełne wyniki serii próbnej
- Źródło: informacja własna / FIS
- Foto: Maja Gara