Walka o medale w konkursie pań dobiegła końca. Mistrzynią olimpijską została Maren Lundby. Reprezentantka Norwegii skoczyła kolejno 105,5 m i 110 m. Srebrny medal trafił w ręce Kathariny Althaus, a na najniższym stopniu podium stanęła Sara Takanashi.
Złoty medal dla Norweżki
Mistrzynią olimpijską w skokach narciarskich została Maren Lundby. Reprezentantka Norwegii nie miała równych, bowiem jej przewaga nad Kathariną Althaus (106,5 m, 106 m), która była druga, wyniosła 12 pkt.
Brązowy medal trafił w ręce Sary Takanashi (103,5 m, 103,5 m) z Japonii. Warto podkreślić, że wszystkie trzy zawodniczki nie miały dotąd w swojej kolekcji krążka z igrzysk olimpijskich.
Czwarte miejsce zajęła Irina Avvakumova z Rosji (99 m, 102 m), a piąta była obrończyni złotego medalu z Soczi, Carina Vogt (97 m, 101,5 m).
Na szóstej lokacie sklasyfikowana została Daniela Iraschko-Stolz z Austrii (101,5 m, 99 m).
W czołowej dziesiątce konkursu znalazły się także 7. Nika Kriznar, 8. Ramona Straub, 9. Yuki Ito i 10. Juliane Seyfarth.
Farsa z belkami
Sędziowie nie spisują się tak jak należy na najważniejszej imprezie czterolecia. Druga seria rozpoczęła się z 25. belki startowej, po czym po skokach Abby Ringquist i Speli Rogelj obniżona została do 23, mimo że zawodniczki nie osiągnęły punktu konstrukcyjnego. Po oddanych próbach kolejnych trzech skoczkiń belka podwyższona została do 27.
- Źródło: informacja własna / FIS