Za nami pierwsza seria czwartkowych treningów na dużej skoczni w Pjongczangu. Najlepszy okazał się być Karl Geiger z Niemiec, który skoczył 135,5 m. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch (132,5 m).
Mocny Niemiec, trzech Polaków w „10”
Czwarty trening pewnie wygrał Karl Geiger, który poszybował 135,5 m. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch (nr 65). Polak doleciał do 132,5 m.
Za plecami dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Soczi sklasyfikowany został Richard Freitag (132,5 m).
Czwarty był Daniel Andre Tande (128,5 m).
Dawid Kubacki (nr 56), który wczoraj we wszystkich trzech seriach treningowych uplasował się w czołowej dziesiątce, teraz także tego dokonał. Polak po skoku na odległość 128 m, zajął piąte miejsce.
Na kolejnych dwóch lokatach sklasyfikowani zostali Niemcy – 6. Stephan Leyhe (139 m) i 7. Markus Eisenbichler (128 m).
Z 53 numerem startowym na belce startowej zasiadł Stefan Hula, który poszybował 132 m w niemal bezwietrznych warunkach. Podopieczny Stefana Horngachera uplasował się na ósmej lokacie.
Dziewiąty był Andreas Stjernen (131 m), a Andreas Wellinger uplasował się na 10. miejscu (125,5 m).
Polacy
W pierwszej serii wziął udział komplet biało-czerwonych. Trener Stefan Horngacher ogłosi dziś nazwiska czterech zawodników, którzy walczyć będą o awans w jutrzejszych kwalifikacjach do sobotniego konkursu indywidualnego na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.
Maciej Kot (nr 45) wylądował na 127. metrze. Polak zajął 26. miejsce ex aequo z Evgeniyem Klimovem z Rosji (128,5 m).
Piotr Żyła (nr 52) okazał się być najsłabszym ogniwem reprezentacji Polski, bowiem skoczył tylko 120,5 m (32. miejsce).
Absencja Norwegów
Z możliwości oddania kolejnej próby na olimpijskim obiekcie w Pjongczangu zrezygnowali Robert Johansson i Johann Andre Forfang.
- Źródło: informacja własna / FIS
- Foto: Maja Gara