Za nami pierwsza seria inauguracyjnego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Na półmetku rywalizacji prowadzi Ryoyu Kobayashi, tuż za nim uplasował się Markus Eisenbichler, a trzecie miejsce na podium uzupełnił Andreas Stjernen. Piotr Żyła jest czwarty.
Ryōyū Kobayashi po skoku na odległość 138,5 m pewnie wygrał swoją rywalizację w parze i objął prowadzenie. Tuż za Japończykiem uplasował się Markus Eisenbichler, który wylądował na 133 m. Podium zamyka Andreas Stjernen (132,5 m).
Czołową dziesiątkę uzupełniają kolejno: Piotr Żyła (133 m), Robert Johansson (129 m), Daniel Huber (129m), Timi Zajc (127 m), Stefan Kraft (131 m), Kamil Stoch (127 m) i Dawid Kubacki (128,5 m).
Miejsca Polaków
Piotr Żyła poszybował na 133 metry, dzięki czemu pokonał swojego rywala, Johanna André Forfanga. Podopieczny Stefana Horngachera jest czwarty. Kamil Stoch wylądował na 127 m i pokonał Killiana Peiera. Świeżo upieczony mistrz Polski jest dziewiąty. Dawid Kubacki (128 m) rywalizował z Lukášem Hlavą i pewnie zwyciężył swojej starcie z czeskim zawodnikiem. Reprezentant Polski zajmuje 10. lokatę. Jakub Wolny (116 m) wygrał ze swoim niemieckim rywalem. Polak zmierzył się z Feliksem Hoffmannem i pierwszą serię zakończył na 30. pozycji.
Niestety nie wszyscy Polacy zwyciężyli swoje walki w parach KO. Stefan Hula wylądował już na 113,5 m i musiał uznać wyższość swojego rywala, Michaela Hayboecka. Aleksander Zniszczoł również nie wykorzystał swojej próby. Polak skoczył na 114,5 m i przegrał starcie ze swoim przeciwnikiem, Evgeniyem Klimovem.
W dzisiejszym konkursie nie zobaczyliśmy Macieja Kota, który nie przebrnął sobotnich kwalifikacji.
Źródło: informacja własna / berkutschi.com
Foto: Maja Gara
