Stefan Kraft prowadzi po pierwszej serii drugiego konkursu Pucharu Świata rozgrywanego na skoczni mamuciej w austriackim Kulm. Kamil Stoch tuż za podium. Do drugiej serii nie awansował Dawid Kubacki.
PODIUM NA PÓŁMETKU
Stefan Kraft, po fantastycznym locie na 230 m, ma 0,7 pkt. przewagi nad Ryōyū Kobayashim, który skoczył 142,5 m. Podium uzupełnia Słoweniec Timi Zajc – po próbie na 228,5 m, traci 2,5 pkt. do Austriaka.
NAJLEPSZA „DZIESIĄTKA”
Tuż za podium po pierwszej serii znajduje się Kamil Stoch – skoczył on 232 m i traci do podium zaledwie 0,7 pkt. Piąte miejsce zajmuje Domen Prevc (232,5 m), wyprzedza on Karla Geigera (225 m). Na siódmym Johann André Forfang (233,5 m), a na ósmym Robert Johansson (233,5 m). Dziewiąte miejsce należy do Piotra Żyły (223,5 m). Czołową dziesiątkę uzupełnia Stephan Leyhe, po skoku na odległość 222,5 m.
POZOSTALI BIAŁO-CZERWONI
W drugiej serii zobaczymy jeszcze Jakuba Wolnego, który po locie na 215 metrów zajmuje 21. miejsce, oraz Aleksandra Zniszczoła – z 28. pozycją po próbie na odległość 206 m.
Niespodziewanie do drugiej serii nie zakwalifikował się Dawid Kubacki – miejmy nadzieję, że był to jedynie wypadek przy pracy. Polak po bardzo słabej próbie na 199 m został sklasyfikowany na 32. miejscu. Sztuka ta nie udała się także Klemensowi Murańce – zajął on 38. pozycję.
BRAK LEGENDY W KONKURSIE
Warto wspomnieć także, że po raz pierwszy w swojej karierze kwalifikacji do lotów nie przebrnął wybitny Austriak Gregor Schlierenzauer, który po wybiciu dostał mocny podmuch wiatru i musiał ratować się przed upadkiem. Wylądował tylko na 101,5 m, jednak najważniejsze, że nic się mu nie stało.
- Źródło: fis-ski.com
- Foto: Maja Gara
