Piotr Żyła: „Mentalnie mam 18 lat, jeszcze sporo przede mną”

Dziś swoje 30-te urodziny obchodzi najzabawniejszy z polskich skoczków narciarskich – Piotr Żyła. Czy nasz jubilat chce iść śladami Noriakiego Kasaiego? Jak ocenia swój wczorajszy występ podczas PŚ w Wiśle? Z jakim nastawieniem przygotowuje się do nadchodzących konkursów w Zakopanem? 

Weekend na 4+

Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Wiśle nasz jubilat zakończył na 11. miejscu, po skokach na odległość 126,5 m w pierwszej serii konkursowej i 119,5 m w drugiej serii. Drugi skok ewidentnie nie spełnił oczekiwań kibiców i na pewno sam zawodnik nie pokazał w nim pełni swoich możliwości, co nie pozwoliło mu zająć miejsca w pierwszej dziesiątce. W wywiadach udzielonych po zakończeniu niedzielnego konkursu Piotrek przyznaje, że „nie było na czym odlecieć”. Pech sprawił, że trafił na gorsze warunki. Summa summarum Piotrek swoje występy w Wiśle ocenia pozytywnie (w skali szkolnej na 4+) i jest z siebie zadowolony. Ponadto jest dumny ze zwycięstwa Kamila, co traktuje jako sukces całej reprezentacji.

Pozytywne nastawienie przed skokami w Zakopanem

Już w najbliższy weekend (21-22.01) Puchar Świata zawita do Zakopanego. Rozegrane zostaną dwa konkursy – w sobotę indywidualny, a w niedzielę drużynowy. Wszyscy z niecierpliwością oczekujemy niedzieli. Mamy nadzieję, iż nasza drużyna powtórzy historyczny sukces z Klingenthal i znów stanie na najwyższym stopniu podium.
Bez wątpienia atutem naszych reprezentantów jest to, że oddawali już oni swoje skoki na zmodernizowanej Wielkiej Krokwi. Jednak czy to wystarczy, by pokonać rywali?

– Skocznia zmieniła się na plus. Jest bardziej przyjemna, bardziej przewidywalna. Jest fajnie wyprofilowana. (…) Nie do końca to jest tak, że jak się dobrze zna obiekt to się dobrze skacze. Jak jest się w formie to skoki wszędzie wychodzą – mówi reprezentant Polski.

Piotr Żyła ciągle młody

Piotr Żyła we wczorajszym wywiadzie przyznał, że mentalnie czuje się jakby miał 18 lat. – Jak się patrzy na Noriakiego to ciągle jestem młody. (…) Wyobrażam sobie siebie na skoczni za 15 lat. Zajęte miejsca nie będą miały znaczenia. Ważne, żeby było fajnie, przyjemnie, daleko… i tyle”. 

Piotrkowi składamy najserdeczniejsze życzenia. Zdrowia, sił, wytrwałości, dalekich lotów i samych sukcesów, nie tylko na tle sportowym!

• Źródło: informacja własna
• Korespondencja z Wisły: Justyna Gorzkowska
• Foto: Justyna Gorzkowska