Aktualności Z innych aren

Z innych aren: Podsumowanie PK i PŚ pań w Czajkowskim

W ten weekend, oprócz finału PŚ panów w Planicy, odbyły się także zakończenia sezonu PK oraz PŚ pań w Czajkowskim. W PK bardzo dobrze spisali się reprezentanci Polski. Zapraszamy do lektury ostatniego w tym sezonie artykułu z cyklu „Z innych aren”.

PK w Czajkowskim – pierwszy konkurs

Pierwszy konkurs odbył się na skoczni normalnej. Zwycięstwo odniósł Aleksander Zniszczoł, po skokach na 101 i 101,5 m (nota 249,8 pkt.). Drugie miejsce zajął kolejny z naszych reprezentantów – Andrzej Stękała. Zawodnik obecnie znajdujący się poza kadrami oddał próby na 98,5 oraz 99 m (nota 246,1 pkt.). Podium uzupełnił Andreas Granerud Buskum. Norweg skoczył 97 i 97,5 m (nota 239,6 pkt.).

Na 7. miejscu zawody zakończył Paweł Wąsek (92 i 97,5 m – nota 226,1 pkt.), na 16. Przemysław Kantyka (91,5 i 92 m – nota 209,7 pkt.), zaś 17. był Klemens Murańka (dwukrotnie 93,5 m – nota 209 pkt.).

PK w Czajkowskim – drugi konkurs

Drugi konkurs miał miejsce na skoczni dużej. Po raz drugi w ten weekend wygrał Aleksander Zniszczoł, skacząc po 138 oraz 133,5 m (nota 274,6 pkt.). Tuż za nim uplasował się Andrzej Stękała po skokach na odległości 138,5 oraz 132,5 m (nota 269,9 pkt.). Trzeci był Fredrik Villumstad, po próbach na 139,5 oraz 128,5 m (nota 263,6 pkt.).

Kolejny z naszych skoczków, Klemens Murańka, był ostatecznie dwunasty (132,5 + 125,5 m – nota 240,9 pkt.). Z kolei kończący po niedzielnych zawodach karierę Przemysław Kantyka skończył zawody na 17. pozycji (120 i 130,5 m – nota 224,4 pkt.). Po konkursie został zdyskwalifikowany Paweł Wąsek, ostatecznie sklasyfikowany na 30. miejscu (129,5 m w I serii – nota 119,3 pkt.).

W klasyfikacji generalnej cyklu wygrał Clemens Aigner (977 pkt.), zaraz przed Aleksandrem Zniszczołem (895 pkt.) i Mariusem Lindvikiem (863 pkt.). Dzięki bardzo dobrym występom Olka Zniszczoła Polska będzie mogła wystawić w pierwszym periodzie Letniego GP siedmiu zawodników.

PŚ pań w Czajkowskim

Podobnie jak u panów, pierwszy konkurs [PŚ kobiet] rozegrano na normalnym obiekcie. Wygrała Niemka Juliane Seyfarth (95 i 97 m – nota 219 pkt.), przed swoją rodaczką Kathariną Althaus (dwa razy 95 m – nota 213 pkt.) i Japonką Sarą Takanashi (95,5 i 94,5 m – nota 212,9 pkt.).

Z kolei drugi konkurs odbył się na dużej skoczni. Zwycięstwo odniosła Maren Lundby (128 i 137,5 m – nota 270,9 pkt.). Podium uzupełniły Juliane Seyfarth (128 i 141 m – nota 258 pkt.) oraz Nika Križnar (126 i 140,5 m – nota 247,1 pkt.). Podobnie jak w PŚ panów, w ostatnim konkursie wystąpiło 30 najlepszych skoczkiń w tym sezonie PŚ. Polki w Rosji nie startowały.

W cyklu Blue Bird Tour wygrała Seyfarth (959,9 pkt.), zaraz przed Lundby (939 pkt.) i Althaus (896,9 pkt.). Turniej odbywający się w Rosji (Niżny Tagił i Czajkowski) rozegrano po raz pierwszy w historii.

Z kolei w klasyfikacji generalnej PŚ pań zwycięstwo odniosła Lundby (1909 pkt.) tuż przed Althaus (1493 pkt.) i Seyfarth (1451 pkt.). Kamila Karpiel zajęła 45. miejsce (9 pkt.), zaś Kinga Rajda 47. (8 pkt.).


  • Źródła: informacja własna / berkutschi.com / Twitter / Instagram
  • Foto: Aleksandra Bazułka

O autorze

Radosław Matyjakowski