Letnie Mistrzostwa Polski, które odbyły się w dniach 9-10 października na normalnej skoczni w Szczyrku, były dla Andrzeja Stękały bardzo udane. W konkursie indywidualnym zajął bowiem 3. miejsce, a w drużynówce wraz z kolegami stanął na najwyższym stopniu podium. W udzielonym nam wywiadzie podsumował MP, a także cały sezon letni oraz opowiedział o swoich najbliższych planach i celach na sezon zimowy.
Radość z podium
Dwa ponad 100-metrowe skoki dały w piątek Andrzejowi Stękale miejsce na podium. 20-latek po cichu liczył na wyższą lokatę, ale 3. pozycja też jest dla niego satysfakcjonująca. „Po tym drugim skoku liczyłem jeszcze, że może uda się wskoczyć na wyższe miejsce, ale jak najbardziej jestem zadowolony. Maciek i Dawid byli tutaj jednak za mocni”.
Dość wyrównane warunki
Podczas zawodów chwilami dawał o sobie znać silniejszy wiatr. Nie miał on jednak większego wpływu na w miarę szybkie przeprowadzenie konkursu. „Konkurs udało się w miarę fajnie przeprowadzić. Nie było żadnych dłuższych przerw, ale ten wiatr mógłby być taki bardziej ustabilizowany, bo tam czasami wiało”.
Powrót do wysokiej formy
Jakiś czas temu zawodnik z klubu AZS Zakopane narzekał na to, że nie do końca może wczuć się w swoje skoki. Mistrzostwa Polski pokazały jednak, że problem został wyeliminowany. „Tak. Mogę powiedzieć, że już od paru tygodni moje skoki są ustabilizowane. Nie ma już tego, że jeden skok jest dłuższy, a drugi krótszy, tylko są one takie fajne, równe”.
Najbliższe plany
W niedzielę, 11 października, kadra B pojechała do Chorwacji na tygodniowy obóz treningowo-regeneracyjny. Po krótkim odpoczynku połączonym z treningiem, zawodników czekają dalsze przygotowania do zimy, w tym skoki na torach lodowych. „W niedzielę jedziemy na tydzień do Chorwacji do Dubrownika – taki trening regeneracyjny. A później, to jeszcze nie wiem. Na pewno pojedziemy gdzieś na tory lodowe, a następnie przyjdzie zima”.
Podsumowanie lata
Podczas letnich startów, Andrzej Stękała przeplatał lepsze starty z trochę słabszymi. Zawodnik jest jednak zadowolony z całości sezonu. „Sezon letni był z problemami, ale teraz jak najbardziej mogę być zadowolony. Moja forma zwyżkuje”.
Cele na zimę
Mimo, że do sezonu zimowego pozostało jeszcze półtora miesiąca, do członek kadry B ma już pewne swoje cele, których nie chciał jednak na razie zdradzić. „Mam, ale nie zamierzam się nimi na razie chwalić. Może bliżej zimy powiem coś więcej”.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Katarzyna Służewska
