66. Turniej Czterech Skoczni dobiega końca. Już o 15:30 rozpocznie się seria próbna poprzedzająca finałowe zawody w Bischofshofen. Czy Kamil Stoch wyrówna rekord Svena Hannawalda z 2002 roku?
Złoty Orzeł po raz drugi
Przed finałowymi zmaganiami w Bischofshofen Kamil Stoch ma przewagę blisko 65 punktów nad Andreasem Wellingerem. Biorąc pod uwagę formę dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Soczi, wygranie 66. Turnieju Czterech Skoczni jest pewne. Po raz ostatni dwukrotne zwycięstwo odniósł Gregor Schlierenzauer w 2012 i 2013 roku.
Polak staje przed szansą na wyrównanie rekordu Svena Hannawalda, który jako jedyny zdominował cztery skocznie TCS. Kto powstrzyma Kamila Stocha w drodze po Wielkiego Szlema?
Siedmiu Polaków w konkursie
Przez piątkowe kwalifikacje przebrnął komplet biało-czerwonych. Najlepszym okazał się być Dawid Kubacki, który poszybował aż 136 m, dzięki czemu wygrał konkurs kwalifikacyjny. Polak zmierzy się jako ostatni z Alexey Romashov.
Jako dwudziesta para zaprezentuje się Kamil Stoch z Cestmirem Koziskiem.
W konkursie wystąpi także: Maciej Kot, Piotr Żyła, Stefan Hula, Jakub Wolny i Tomasz Pilch.
Jak w kwalifikacjach poradzili sobie pozostali zawodnicy? Sprawdźcie TUTAJ.
Rekord obiektu
Rok temu Niemiec Andreas Wellinger poszybował 144,5 m i dzięki temu od tamtej pory jest on rekordzistą skoczni im. Paula Ausserleitnera.
Lista startowa
- Źródło: informacja własna / FIS
- Foto: Maja Gara