Pucharowa rywalizacja przenosi się do norweskiego Trondheim, gdzie już dziś o godz. 19:00 odbędzie się kolejny konkurs indywidualny. Tradycyjnie przed zawodami odbywają się treningi i kwalifikacje, w których walczy 63 skoczków, w tym czterech biało-czerwonych. Pierwszy trening padł łupem Manuela Poppingera, a w czołowej trójce znaleźli się też Roman Koudelka i Anders Fannemel. Na starcie zobaczyliśmy też Kamila Stocha, który powraca do skakania po krótkiej przerwie spowodowanej chorobą.
Odlot Poppingera
Bezapelacyjnie najdłuższą odległość pierwszego treningu w Trondheim uzyskał Manuel Poppinger. Austriak poleciał aż 141,5 metra, czyli dokładnie tyle, ile wynosi rekord skoczni Severina Freunda. Drugi był Roman Koudelka (136 m), a trzecie miejsce wywalczył Anders Fannemel (135 m). Tuż za podium uplasowali się Severin Freund, Anders Jacobsen i Anders Bardal.
Czterech powyżej 130 metrów
Najlepiej z wszystkich Polaków spisał się właśnie wracający do treningów Kamil Stoch. Polak skoczył 133,5 metra, co dało mu 7. miejsce. Piotr Żyła po skoku na 131 metr zajął 16. miejsce, Klemens Murańka był 22. (133,5 m), a Jan Ziobro wywalczył 29. miejsce (130,5 m).
W treningu nie wystartowali Stefan Kraft, Michael Hayboeck, Noriaki Kasai oraz Simon Ammann.
Czwartek, 12.03.2015
09:00 – oficjalny trening (2 serie)
11:00 – kwalifikacje
18:00 – seria próbna
19:00 – konkurs indywidualny
Wyniki na żywo możecie śledzić TUTAJ.
Foto: Kacper Kolenda
Źródło: informacja własna