Wracamy do podróży po muzycznym świecie skoczków narciarskich. W tym cyklu mogliśmy już poznać jakiej muzyki słucha Jakub Kot, dowiedzieliśmy się, które utwory wpadają w ucho dwóm skoczkiniom narciarskim ze Słowenii – Speli Rogelj i Anji Tepes, a także mogliśmy posłuchać, co motywuje Andrzej Stękałę. Dziś swoje ulubione kawałki przedstawia Andrzej Zapotoczny.
„Master of puppets” Metallica
„Nothing else matters” Metallica
AC/DC – Highway to Hell
Skąd ten wybór?
„Te zespoły lub Ci wykonawcy dodają mi często energii i natchnienia” – mówi Andrzej Zapotoczny. Skoczek przyznaje, że czasem utwory potrafią zadziała uspokajająco – w zależności od sytuacji, w której ich słucha.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Kacper Kolenda
- Ze skoczkami o muzyce rozmawiała Katarzyna Służewska.