Początek Letniej Grand Prix w Wiśle Malince przypada na rok 2010. Choć to historia nieodległa, nie każdy pamięta moc wzruszeń fundowanych przez naszych skoczków. Przypomnijmy sobie pięć lat skoków na igielicie podczas wiślańskich zawodów LGP!
Rok 2010 – mistrzów dwóch
Pierwsze zawody LGP na nowym obiekcie im. Adama Małysza, zostały rozegrane w 2010 roku. Kwalifikacje do tego konkursu wygrał Kamil Stoch, a zakwalifikowało się aż 10 z 11 zawodników wystawionych przez Łukasza Kruczka.
20 sierpnia okazał się niezwykle szczęśliwym dniem dla Polaków. Zwycięzcą został patron skoczni – Adam Małysz, ze skokami na odległość 131 i 129 metrów. Tuż za nim uplasował się przyszły mistrz – Kamil Stoch, ze stratą zaledwie 0,6 punktu do lidera. Podium uzupełnił Japończyk Daiki Ito.
Pozostali Polacy również spisali się zadowalająco. Piąte miejsce zajął Dawid Kubacki, siódmy był Stefan Hula, a dziewiąty Krzysztof Miętus. Punktowali także Marcin Bachleda (13.) oraz Rafał Śliż (27.).
Kwalifikacje do drugiego konkursu wygrał Słoweniec Robert Kranjec, ale to Stoch lądował najdalej.
W sobotę 21 sierpnia, „rakieta z Zębu” i sprawca „małyszomanii” zamienili się nieco miejscami. Tym razem to Kamil Stoch skokami na odległość 131 i 129 metrów, zapewnił sobie pierwsze miejsce na podium. Drugi był Daiki Ito, a trzecią pozycję zajął Tom Hilde. Czwarta lokata przypadła dla Adama Małysza, który awansował z 6. pozycji po pierwszej serii.
Ostatecznie 6. miejsce zajął Kubacki, a 14. był Krzysztof Miętus.
Rok 2011 – przystanek pierwszy
Tamtego lata Wisła była pierwszym punktem LGP i zarazem jednym z trzech przystanków tej imprezy w Polsce. Poza Malinką, kibice oglądali skoki na obiektach w Szczyrku i Zakopanem.
Kwalifikacje do wiślańskiego konkursu wygrał Lukas Hlava. Świetnie spisali się również Polacy. Krzysztof Miętus poszybował na 131. metr i zajął trzecie miejsce. Tuż za nim znalazł się Maciej Kot. Spośród dwunastu zawodników, awansu do pierwszej serii nie uzyskał tylko Łukasz Rutkowski.
17 lipca to austriacko – rosyjskie podium. Zawody na igielicie wygrał Thomas Morgenstern (119,5 i 129 m), drugi był Paweł Karelin (128,5 i 129,5 m), natomiast trzecie miejsce zajął Gregor Schlierenzauer (121,5 i 129 m). Najlepiej z biało-czerwonych spisał się 9. Kamil Stoch.
Duży awans z 21. na 12. miejsce zanotował Maciej Kot. Krzysztof Miętus zakończył zawody na 15. pozycji.
Rok 2012 – zaskoczył!
Na starcie LGP w Wiśle znalazło się 69 zawodników, a w tym dziesięciu reprezentantów Polski, którzy zakwalifikowali się do pierwszego konkursu.
Zwycięzcą kwalifikacji został Dawid Kubacki, przed Yutą Watase i Słoweńcem Robertem Hrgotą. Na skoczni nie poradzili sobie Klemens Murańka i Rafał Śliż.
20 lipca to konkurs drużynowy i świetny występ Polaków. Nasi reprezentanci w składzie Piotr Żyła, Kamil Stoch, Maciej Kot i Dawid Kubacki, znaleźli się na drugim stopniu podium, ustępując jedynie Słowenii. Trzecie miejsce zajęli Niemcy. Najmocniejszym ogniwem biało-czerwonych, w jednoseryjnym konkursie, był Maciej Kot. To on uzyskał najwyższą notę w całej rywalizacji.
Następnego dnia, kibice zgromadzeni pod skocznią im. Adama Małysza ponownie mieli powód do radości. Zwycięzcą indywidualnego konkursu Letniej Grand Prix został Maciej Kot. Pochodzący z Zakopanego skoczek, wyprzedził kolekcjonera złotych medali igrzysk olimpijskich – Simona Ammanna oraz Wolfganga Loitzla.
Bartłomiej Kłusek uplasował się na 13. pozycji, 15. był Dawid Kubacki, a 16. Piotr Żyła.
Punkty do klasyfikacji generalnej LGP zdobył również dwudziesty Krzysztof Biegun.
Rok 2013 – pierwszy nokaut
Kwalifikacje do konkursu wygrał Lukas Hlava, a aż dwunastu Polaków uzyskało możliwość startu w zawodach.
2 sierpnia to prawdziwe święto pod skocznią w Malince. Nasi skoczkowie dali pokaz wspaniałych skoków i nokautując rywali, pewnie zwyciężyli w konkursie drużynowym. Ich przewaga nad Niemcami wyniosła aż 35 punktów, a nad trzecią Słowenią 70 punktów.
To wówczas Kamil Stoch ustanowił ówczesny letni rekord skoczni, lądując na 136. metrze.
Dzień później przypomniał o sobie Maciej Kot, którzy wspiął się na drugi stopień podium. Zakopiańczyka wyprzedził młody Niemiec Andreas Wellinger, a trzecie miejsce przypadło dla Romana Koudelki.
Z dobrej strony zaprezentował się także nasz najlepszy skoczek, plasując się na piątej pozycji. Krzysztof Biegun zajął siódme miejsce.
Rok 2014 – testy i drugi nokaut
Podczas ubiegłorocznych zawodów LGP w Wiśle, testowano innowacyjny system rozgrywania konkursu. Punkty z kwalifikacji wliczano do punktacji końcowej zawodów.
Chociaż ze swojego występu nie mógł być zadowolony Kamil Stoch, kwalifikacje przebiegły pomyślnie dla reprezentacji Polski. Piotr Żyła zajął bowiem wysokie trzecie miejsce i razem ze wszystkimi kolegami z kadry, uzyskał awans do pierwszej serii konkursu w nowej formule.
Konkurs drużynowy to ponowny nokaut zadany rywalom przez podopiecznych Łukasza Kruczka. Tym razem biało-czerwoni wyprzedzili Czechów aż o 45 punktów. Na trzecim miejscu znalazła się drużyna Austrii.
26 lipca podczas konkursu indywidualnego, Polacy znowu nie zawiedli. W pierwszych zawodach w nowym systemie triumfował Peter Prevc. Drugi był Piotr Żyła, a najniższy stopień podium uzupełnił Andreas Wellinger.
Jan Ziobro zajął 14. miejsce, Dawid Kubacki był 17., natomiast Stefan Hula znalazł się na 18. pozycji.
O sporym pechu mógł mówić Maciej Kot, który niemalże przed samym konkursem skręcił kostkę i ostatecznie uplasował się na 25. pozycji. Punkty do klasyfikacji generalnej zdobyli także Kamil Stoch i oraz Jakub Wolny, którym przypadło odpowiednio 26. i 28. miejsce.
- Źródło: informacja własna
- Foto: Kacper Kolenda