Aktualności

Łukasz Kruczek dla Skoki24.pl: „Do Hinterzarten jedziemy jako faworyci”

Miniony weekend był dla polskich skoczków bardzo udany – najpierw wygrana w konkursie drużynowym, która została przypieczętowana dwoma czołowymi lokatami w konkursie indywidualnym. Poprosiliśmy szkoleniowca o podsumowanie tej rywalizacji, ocenę aktualnej formy zawodników i nowych przepisów, a także najbliższe plany wyjazdowe oraz cele na Hinterzarten.

Inauguracja z nawiązką

Zawody inaugurujące dany cykl są zawsze najtrudniejsze, bo nikt nie wie w jakiej formie jest konkurencja. Polacy pokazali się jednak z jak najmocniejszej strony. „Te zawody pokazały stan na teraz. Należy pamiętać, że skoki są bardzo dynamiczną dyscypliną i pod żadnym pozorem nie można uważać obecnej sytuacji za pewnik tego, że będzie tak cały czas. Dla wszystkich ekip pierwszy start jest wyznacznikiem tego, gdzie się znajdują i w którym kierunku należy pracować. Błędy były u wszystkich zawodników. Niemniej jednak konkurencja robiła większe. Widać zatem, że niektórzy są na całkiem innym etapie przygotowań. W kolejnych zawodach sytuacja może być inna. Z naszej perspektywy można jednak powiedzieć, że to co chcieliśmy osiągnąć na tych zawodach – zrobiliśmy z nawiązką”.

Kontrola bez obaw

Od sezonu letniego obowiązują nowe przepisy związane z kontrolą kombinezonów. Na szczęście nie była ona groźna dla naszych reprezentantów. „Było sporo podczas kwalifikacji – można powiedzieć, że był tam swego rodzaju „przesiew” zawodników. Poza tym wielu ze startujących miało już okazję być poddawanym kontroli podczas CoC. Pozostali, w tym część z naszych, skrupulatnie ćwiczyła także ten element”.

Nie do końca optymalna forma

Od początku lata wyśmienicie prezentuje się Dawid Kubacki, który wygrywa praktycznie wszystkie zawody, w których startuje. Z dobrej strony pokazuje się również Piotr Żyła, który w piątek był mocnym punktem drużyny, a w sobotę stanął na 2. miejscu podium. „W bardzo dobrej dyspozycji jest Dawid i to nie podlega żadnym dyskusjom. Piotrek skacze dobrze, ale do dobrej formy jeszcze brakuje”. Przed rozpoczęciem LGP formę w kratkę prezentował Kamil Stoch, jednak występ w Wiśle może zaliczyć do udanych. „Podczas Grand Prix skoki Kamila były znów o poziom lepsze aniżeli na zgrupowaniu poprzedzającym start. Zaczyna być coraz pewniejszy tego co robi – można powiedzieć, że się rozpędza. Cały czas ma jednak tendencje do zbyt późnego odpicia, co powoduje że w skokach brakuje jeszcze optymalnej energii”.

Zaskoczenie inauguracji

Łukasz Kruczek był zaskoczony formą prezentowaną przez niektóre nacje, w tym przez Finów. „Finowie prezentowali się solidnie – przynajmniej lepiej aniżeli się spodziewaliśmy. Poza tym więcej oczekiwaliśmy od mocnych reprezentacji”.

Plany treningowe przed Hinterzarten

W czwartek polscy skoczkowie wylatują do Niemiec na kolejne zawody LGP. Jednak zanim to nastąpi odbędą we wtorek trening na skoczni. „Będziemy wszyscy trenować jutro na skoczni normalnej w Szczyrku”.

Cele na LGP w Hinterzarten

Polski szkoleniowiec swoim zawodnikom stawia zawsze ten sam cel – dobre technicznie skoki. „Nigdy nie stawiam celów innych jak realizacja założeń technicznych. Nie ma jednak co ukrywać, że do Hinterzarten jedziemy jako faworyci i po raz kolejny z liderem cyklu, co też dla nas jest nową sytuacją, której będziemy się uczyć”.


  • Źródło: informacja własna
  • Foto: Katarzyna Służewska

O autorze

Katarzyna Służewska