Aktualności

Największe niespodzianki i zaskoczenia sezonu letniego 2015

Sezon letni w skokach narciarskich rządzi się swoimi prawami. Jedni traktują go wyłącznie jako czas przygotowywania się do zimy, natomiast drudzy starają się uzyskiwać jak najwyższe lokaty. Oczywiście nie mogło obejść się bez niespodzianek, których tego lata z pewnością nie brakowało.

1. Kento Sakuyama

Sakuyama zaskoczył chyba wszystkich swoją postawą podczas tegorocznego LGP. Japończyk do tej pory nie wyróżnił się niczym szczególnym, lecz ostatnie miesiące były dla niego zdecydowanie najlepszymi w karierze. Gdy zajął 13. miejsce w Wiśle uważano, że jest to obecnie maksimum jego możliwości. Kento pokazał jednak wszystkim niedowiarkom, iż umie skakać i to na tyle dobrze, że nie wypadł już z czołowej „10” do końca letniego cyklu. Jak wszyscy dobrze wiemy, zaowocowało to zwycięstwem w klasyfikacji generalnej.

2. Robert Kranjec

Roberta Kranjca można aktualnie nazwać jednym z weteranów uprawiających jeszcze skoki narciarskie. 34-latek cały czas radził sobie dobrze, jednak ubiegły sezon był dla niego wielką porażką. Mistrz świata w lotach z 2012 roku nie mógł się odnaleźć, a jego skoki były na tyle słabe, iż przeważnie kończył konkursy na pierwszej serii. Początku zakończonego niedawno lata Słoweniec również nie mógł zaliczyć do udanych. W Wiśle, Hinterzarten oraz Courchevel nie zdobył ani jednego punktu. Potem było już tylko lepiej, a Kranjec trzykrotnie stawał na drugim stopniu podium.

3. Dawid Kubacki

Wielu straciło już wiarę w Dawida Kubackiego i jego dalekie skoki. Tymczasem zawodnik pochodzący z Szaflar zamknął usta wszystkim krytykom zajmując czołowe lokaty, zarówno w LGP jak i LPK. Przez pewien czas był on nawet liderem obu cyklów. W przeciwieństwie do innych, „Mustaf” odpuścił sobie większość konkursów, przez co spadł nieco w hierarchii. Jeśli jednak Dawid Kubacki w zimie będzie skakał tak samo dobrze jak i w tym lecie, to będziemy mieć z niego wiele pożytku.

4. Domen Prevc

Śmiało można powiedzieć, że nadciąga kolejna era Prevca. Mowa tu oczywiście o najmłodszym bracie Petera, a mianowicie Domenie. 16-latek przeplatał w tym roku dobre występy z gorszymi, jednak w ostatnim czasie pokazał swój prawdziwy potencjał. Skoczek z rocznika 1999 mocnym akcentem zakończył tegoroczny Letni Puchar Kontynentalny. W miniony weekend zajął on 2. miejsce w Klingenthal, by następnego dnia zaliczyć swoje pierwsze zwycięstwo na takim szczeblu. Należy z uwagą przyglądać się temu młodzieńcowi, gdyż już niedługo może zapukać do drzwi Pucharu Świata.

5. Przemysław Kantyka

Drugim Polakiem w tym zestawieniu jest Przemysław Kantyka. Reprezentant klubu LKS Klimczok Bystra na pewno może zaliczyć lato 2015 pod względem sportowym na plus. Podopieczny Roberta Matei regularnie punktował w Pucharze Kontynentalnym, a do debiutanckiej wygranej brakło mu na prawdę niewiele. Wielu upatrywało takiego zawodnika w Andrzeju Stękale, jednak to Kantyka był naszym najlepszym ogniwem młodego pokolenia.


  • Źródło: Informacja własna
  • Foto: Maja Gara

O autorze

Michał Kardynał